Discord niczym Steam? Platforma uruchamia własny sklep
Discord rośnie w siłę. Aplikacja, którą znamy jako internetowy komunikator dla graczy, doczekała się własnego sklepu z cyfrowymi wersjami gier - Discord Store. Co więcej, w zamian za trzymiesięczną ekskluzywność swoich dzieł niezależne studia mogą liczyć na pomoc finansową od właścicieli platformy. Oferowany jest też abonament Discord Nitro.
Discord, czyli internetowy komunikator dla graczy, działający od maja 2015 roku, wyrasta na kolejnego konkurenta dla Steama. Platforma wzbogaciła się o sklep z cyfrowymi wersjami gier, którego kanadyjskie beta-testy rozpoczynają się dzisiaj. Na liście pierwszych produkcji w jego ofercie znalazły się tytuły wydawane przez firmy THQ Nordic i Deep Silver; poza tym znajdziemy w nim gry niezależne od Raw Fury Games (Bad North, Sable oraz The Last Night), a także pozycje pokroju Hollow Knighta czy Dead Cells. Jest też polski akcent, gdyż w Discord Store pojawił się Frostpunk od rodzimego 11 bit studios. Autorzy obiecują przy tym, że priorytetem pozostaje dla nich czat tekstowy i głosowy, a nowe funkcje nie doprowadzą do spowolnienia działania aplikacji.
Co ciekawe, deweloperzy, którzy zdecydują się na wzięcie udziału w programie First on Discord, będą mogli liczyć na pomoc finansową od właścicieli platformy; w zamian jednak będą musieli zgodzić się na trzymiesięczną „ekskluzywność” swoich dzieł – dopiero po upływie dziewięćdziesięciu dni ich produkcje będą mogły pojawić się w innych sklepach. A skoro mowa o innych platformach – dzięki funkcji Universal Library, z poziomu Discorda będzie można uruchomić dowolną grę (nawet taką, która wymaga innej aplikacji, jak choćby Steam).
Poza tym warto odnotować, że osoby biorące udział w beta-testach, mogą skorzystać z ulepszonej wersji miesięcznej subskrypcji Discorda. W ramach Discord Nitro oferowane będą wybrane tytuły, w które abonenci zagrają po uiszczeniu miesięcznej opłaty wynoszącej 4,99 dolara (około 19 złotych) lub rocznej, w cenie 49,99 dolarów (około 184 złote). Wśród dostępnych tytułów można znaleźć między innymi Darksiders Warmastered Edition, Metro: Last Light Redux oraz Saints Row: The Third.
Jak widać, Discord rośnie w siłę. Czy platforma ma szanse nawiązać realną walkę ze Steamem, czy też pozostanie jedynie ciekawostką? Cóż, czas pokaże. Warto jednak pamiętać, że początki platformy Valve (która oficjalnie wystartowała we wrześniu 2003 roku) nie należały do szczególnie spektakularnych. Dość powiedzieć, że Steam zaczynał jako aplikacja służąca do pobierania łatek do gier sygnowanych logo firmy Gabe'a Newella, a dopiero z czasem rozrósł się o tak oczywiste (z dzisiejszej perspektywy) funkcje, jak sklep czy możliwość prowadzenia rozmów z innymi graczami.