DiRT 3 będzie dwa razy większy od poprzedniej części

Choć trzecia odsłona znanego cyklu wyścigów o nazwie DiRT została zapowiedziana ponad pół roku temu, to póki co firma Codemasters skupia się bardziej na wewnętrznych pracach niż promowaniu swojego dzieła. Od czasu do czasu można jednak usłyszeć ciekawe nowinki na jego temat – tak jak teraz, kiedy doszły nas słuchy, że DiRT 3 będzie najbardziej „obszerną” odsłoną serii.

Tak twierdzą przynajmniej redaktorzy magazynu Xbox World 360, którzy mieli okazję spisać swoje pierwsze wrażenia z obcowania z tym tytułem. Sami twórcy twierdzą, że będzie to największa gra wyścigowa, jaka została kiedykolwiek przez nich stworzona i podobno nie są to tylko czcze przechwałki, ponieważ znajdują one swoje odzwierciedlenie w odpowiednich statystykach.

Jak można wyczytać w zapowiedzi wspomnianego pisma, w DiRT 3 znajdziemy ponad 100 tras, co znacznie przebija liczbę 41 torów znanych z poprzedniej części. Już teraz możemy być zatem pewni, że ukończenie wszystkiego zajmie nam przynajmniej dwa razy więcej czasu niż ostatnio. Co więcej, w grze ma się znaleźć najwięcej samochodów do wyboru spośród wszystkich odsłon firmowanych nazwiskiem tragicznie zmarłego Colina McRae.

Dostaniemy podobno szereg przedstawicieli każdej ery rajdowej, a więc od pojazdów z Grupy B po te najnowsze znane z najwyższej kategorii WRC. Podano nawet kilka przykładów tych pierwszych, wśród których znajdziemy na pewno Audi Quattro S1, Forda RS200, czy Metro 6R4.

Autorzy słuchają wszystkich opinii graczy, zatem jeśli przeszkadzał Wam bardzo amerykański klimat DiRT 2, to w trzeciej części ma się to zmienić. Dwa tygodnie temu zapewniał nas o tym Matt Horsman (design manager z Codemasters) twierdząc, że najnowsza odsłona będzie już skierowana bardziej w stronę Europejczyków, odwdzięczając się tym samym dobrym przyjęciem serii na naszym kontynencie. Jak to wszystko wypadnie przekonamy się w przyszłym roku, kiedy będzie miała miejsce premiera pełnej wersji DiRT 3.