autor: Miriam Moszczyńska
Diablo Immortal dokonało nie lada sztuki: co drugi gracz nie znał dotąd Diablo
Diablo Immortal nie przestaje zaskakiwać. Raport finansowy Activision Blizzard ujawnił, że diabelska gra mobilna „zwabiła” mnóstwo nowych graczy, którzy nie mieli wcześniej do czynienia ani z serią, ani z tworami Blizzarda w ogóle.
Źródło: blizzard.gamespress.com
Sytuację Diablo Immortal można podsumować stwierdzeniem „nieważne, jak mówią – ważne, żeby mówili”. W opublikowanym wczoraj przez Activision Blizzard sprawozdaniu finansowym znaleźć możemy bowiem ciekawą wzmiankę:
Ponad połowa dotychczasowych kont w grze to nowi klienci Blizzarda.
Oznacza to, ze szum, który powstał wokół Diablo Immortal (związany w dużej mierze z mikropłatnościami), przyniósł firmie nie tylko niesamowite przychody, ale również liczne grono zupełnie nowych klientów – tj. takich, którzy nie mieli wcześniej do czynienia ani z serią Diablo, ani z dziełami Blizzarda w ogóle.
Ponadto biorąc pod uwagę, że owa mobilna produkcja trafiła na żyzny grunt gatunku gatcha i jest dynamicznie rozwijana, możemy spodziewać się, iż spora część z pozyskanych graczy utrzyma się przy DI.
W tym przypuszczeniu jedynie utwierdzają nas ostatnie wieści, dotyczące tego, iż gra została pobrana 30 milionów razy, z czego 10 milionów przybyło w ciągu jednego tygodnia.
Z dokładniejszą analizą wspomnianego raportu, jak i kilkoma informacjami na temat premiery Diablo IV, możecie zapoznać się w tej wiadomości.
- Diablo Immortal – poradnik do gry
- Diablo Immortal – recenzja gry
- Czarne lata Blizzarda – największe grzechy twórców Diablo i Warcrafta