autor: Jakub Wencel
Diablo III z Inferno - dodatkowym, trudniejszym trybem gry
Diablo III zaoferuje najbardziej ambitnym użytkownikom dodatkowy, czwarty poziom trudności – Inferno. Szczegółowe informacje ujawniono podczas targów gamescom.
Dobra wiadomość dla wszystkich fanów cyklu Diablo, którzy niepokoili się, że jego najnowsza odsłona padnie ofiarą uproszczeń wprowadzonych z myślą o mniej wymagających graczach. Podczas prezentacji tytułu na tegorocznych targach gamescom Blizzard ujawnił, że gra zaoferuje najbardziej ambitnym użytkownikom dodatkowy, czwarty poziom trudności – Inferno. Ma być on zamierzeniu najcięższym wyzwaniem, jakie póki co zostało postawione przed fanami Diablo.
Inferno odblokujemy dla danej postaci po tym, jak osiągnie ona maksymalny, 60 poziom doświadczenia. Te ograniczenie nabiera sensu, gdy weźmiemy pod uwagę, że wszyscy przeciwnicy z jakimi przyjdzie się nam w nim zmierzyć mają co najmniej 61 poziom doświadczenia – będą więc stanowić wyzwanie nawet dla doświadczonych wyjadaczy Diablo III. Napotkani wrogowie dysponować będą nie tylko większą wytrzymałością i siłą, ale także zyskają zupełnie nowe umiejętności, z których części w ogóle nie zobaczymy podczas regularnej rozgrywki.
Innym sposobem Blizzarda na uatrakcyjnienie Inferno będzie implementacja specjalnych, niedostępnych normalnie przedmiotów. Niektórych z mieczy, zbroi, a nawet kamieni runicznych znalezionych podczas zabawy w tym trybie nie zdobędziemy grając na niższych poziomach trudności. Także potężniejsze przedmioty z regularnej rozgrywki mają pojawiać się znacznie częściej. Ekskluzywne dla Inferno zdobycze będą silnie wyróżniać się nie tylko funkcjonalnością, ale i wyglądem – dzięki temu najcenniejsze trofea mamy rozpoznać już na pierwszy rzut oka.
Przedstawiciele Blizzarda podczas targów gamescom szeroko komentowali wprowadzenie dodatkowego poziomu trudności do Diablo III i wątpliwości z tym związane. „Pomysł był taki, żeby wzbogacić całą grę” – powiedział w rozmowie z serwisem Kotaku szef projektu, Jay Wilson. – „Nie musisz wybierać poszczególnych fragmentów zabawy po to, by rozegrać je na nowo z przyjemnością.”
Czy Inferno nie wniesie do rozgrywki, oprócz sposobu na ciekawe urozmaicenie zabawy, łatwego sposobu na szybkie poprawienie stanu ekwipunku? „Oczywiście spodziewamy się dużej ilości szybkich wypadów po przedmioty, ale chcemy, by gracze robili to, korzystając z jak największej części przygotowanej przez nas zawartości. Staramy się sprawić, by rozgrywka była dla nich jak najbardziej zróżnicowana.” – twierdzi Wilson. Zaznaczył on także, że jeśli po premierze gry sytuacja rozgrywkach sieciowych rozminie się z oczekiwaniami firmy Blizzard, Inferno przejdzie dodatkowe szlify.
Diablo III pojawi się na komputery osobiste i Macintoshe. Nie znamy jeszcze nawet przybliżonej daty premiery tytułu.