Destrukcja, Aż do piekła - weekendowe premiery filmowe
Dzień dobry! Witam we wrześniu, który jest miesiącem pełnym ciekawych filmowych premier. Już w ten weekend wchodzi sporo produkcji, z których ja zwracam Waszą uwagę na Destrukcję z Jake'iem Gyllenhaalem i Aż do piekła z Jeffem Bridgesem.
Destrukcja
Pożeniony z farsą psychologiczny dramat z jednym z najzdolniejszych aktorów młodego pokolenia, w reżyserii faceta, który zgarnął masę nagród za Witajcie w klubie? Brzmi wyśmienicie i podobno też takie jest, choć nie obyło się bez potknięć. W Destrukcji poznamy granego przez Jake'a Gyllenhaala młodego mężczyznę, który nie umie sobie poradzić po stracie żony. Partnerka zginęła w samochodowym wypadku, a jej mąż zaczyna uzewnętrzniać się w najmniej odpowiednich sytuacjach. Gdy na swojej drodze spotyka samotną matkę i jej sympatycznego syna, wszystko zaczyna być znośniejsze. Kluczem do nowego otwarcia okaże się zniszczenie starego życia. Dosłownie i w przenośni. Podobno za dużo tu banałów i twórczej szarży, ale talent odtwórcy głównej roli pomaga przymknąć oko na wady.
- Reżyseria: Jean-Marc Vallee
- Tytuł oryginalny: Demolition
- Grają: Jake Gyllenhaal, Naomi Watts, Chris Cooper
Aż do piekła
Doskonale oceniany sensacyjny dramat w doborowej obsadzie – gdy bank wyciąga swoje łapska w kierunku rodzinnej farmy zarządzanej przez chorą matkę, do akcji wkraczają jej synowie. Jeden jest byłym skazańcem, drugi ma na utrzymaniu własnego syna, a razem muszą zebrać konkretną, wysoką kwotę przed upływem ostatecznego terminu. Pomysł na sukces to okradanie małych banków – w końcu bohaterowie nie zabierają pieniędzy zwykłym obywatelom, tylko chciwej korporacji. Mamy tu społeczny komentarz, rodzinny dramat, rasową policyjną opowieść, a wszystko skąpane w odcieniach żółci i prezentowane w szerokich kadrach. Aż do piekła prezentuje się bardzo dobrze, mimo niewielkiej odkrywczości scenariusza. No i muzykę zrobił Nick Cave, co dla wielu będzie wystarczającą rekomendacją.
- Reżyseria: David Mackenzie
- Tytuł oryginalny: Hell or High Water
- Grają: Jeff Bridges, Chris Pine, Ben Foster
Oprócz tego do kin wchodzą jeszcze:
- Nerve (młodzieżowy dreszczowiec o niebezpiecznej internetowej grze – grają Emma Roberts i Dave Franco),
- Pan Idealny (sensacyjna, czarna komedia o romansie z płatnym zabójcą – grają Anna Kendrick i Sam Rockwell),
- Julieta (nowy film Pedro Almodovara o konfrontacji z przeszłością),
- Miles Davis i ja (biograficzny film o najsłynniejszym jazzowym muzyku – w roli tytułowej Don Cheadle),
- Fuocoammare. Ogień na morzu (nagrodzony na festiwalu w Berlinie dokument o uchodźcach),
- Lo i stało się. Zaduma nad światem w sieci (dokumentalny film o historii i przyszłości światowej sieci i nie tylko),
- Kosmiczna jazda. Hau hau, mamy problem (animowana opowieść o psach-astronautach).
Zapraszam za tydzień do zapoznania się z kolejnym zestawem najciekawszych filmowych premier. Warto wiedzieć, co grają kina.