autor: Luc
Destiny: The Taken King - premiera dużego dodatku do gry twórców Halo
The Taken King - najnowszy dodatek do gry Destiny - trafi dziś do graczy na całym świecie. Rozszerzenie wprowadza mnóstwo istotnych modyfikacji, ale aby móc się nimi cieszyć trzeba posiadać także poprzednie DLC.
W rok po premierze Destiny, gra nareszcie doczekała się pierwszego dużego rozszerzenia. Pomimo tego, że studio Bungie mocno zmieniło swoją najnowszą produkcję w przeciągu ostatnich kilkunastu miesięcy, to dodatek The Taken King ma finalnie wyprowadzić tytuł na właściwą ścieżkę. Gracze od początku narzekali na okrojoną zawartość oraz sporą powtarzalność rozgrywki (podobne zastrzeżenia miał Kacper Pitala, w recenzji wystawiając grze notę 6,5/10) i choć pomniejsze DLC – The Dark Below oraz House of Wolves – nieco podreperowały stan produkcji, do ideału wciąż jej nieco brakowało. Wchodzące na rynek rozszerzenie ma to zmienić. Część modyfikacji została wprowadzona już kilka dni temu wraz z darmową aktualizacją 2.0, ale najistotniejsze nowości zobaczymy w akcji dopiero dzisiaj. Aby z nich skorzystać, musimy posiadać nie tylko dodatek The Taken King, ale i poprzednie rozszerzenia.
The Taken King oprócz nowej linii fabularnej skupiającej się na postaci potężnego Oryxa, wprowadzi do rozgrywki także całkowicie nową rasę (tytułowi Taken) zdolną do duplikacji, dużą ilość nowego ekwipunku, kolejne specjalizacje klas, całkowicie przerobiony system zdobywania doświadczenia, nowe misje oraz lokacje, a także całe mnóstwo kosmetycznych zmian. Choć ilość modyfikacji robi wrażenie, kontrowersyjną kwestią wciąż pozostaje cena dodatku – w zależności od wersji waha się ona w przedziale od 170 do 300 złotych. Bungie jakiś czas temu wytłumaczyło swoją decyzję, ale podane argumenty nie wszystkich przekonały do wydania na dodatek tak znaczącej kwoty.
Pełną listę zmian wprowadzonych przez The Taken King oraz dokładnie opisaną ewolucję Destiny na przestrzeni ostatniego roku świetnie opisał w tym miejscu DM.