Denuvo kłopotliwe dla procesorów Intel Alder Lake; problemy w działaniu 32 gier
Wczorajsza premiera procesorów Intel Alder Lake nie obyła się bez kontrowersji. Potwierdziły się bowiem informacje, że układy źle współpracują z 32 grami (m.in. AC: Valhalla, Far Cry Primal czy Mortal Kombat 11) uruchamianymi na Windowsie 10 i 11. Główne problemy sprawia system DRM Denuvo.
Pewny swego szef firmy Intel zapowiadał, że nowe procesory Alder Lake zdominują rynek, pozostawiając AMD daleko w tyle, jednak wczorajsza premiera owych układów przebiegła w cieniu drobnych kontrowersji. Gdy trafiły one w ręce testerów, potwierdziło się, że aż 32 gry nie są z nimi kompatybilne – niezależnie od tego, czy były uruchamiane na Windowsie 10, czy 11. Problemowi szybko przyjrzano się dokładniej i wygląda na to, iż winne jest Denuvo – (nie)popularne zabezpieczenie DRM (ang. Digital Rights Management).
Jak podają eksperci, hybrydowa architektura procesorów Intela – posiadających dwa typy rdzeni: Efficient i Performance – stwarza problemy w grach, które zawierają owe oprogramowanie antypirackie. Intel opublikował listę produkcji dotkniętych usterką – znajdują się na niej takie tytuły jak Assassin’s Creed: Valhalla, Odyssey i Origins, Far Cry Primal, Star Wars Jedi: Fallen Order, Need for Speed: Hot Pursuit Remastered, Mortal Kombat 11 czy Immortals: Fenyx Rising. Kompletny ich spis znajdziecie tutaj.
Mogą Cię zainteresować również:
- Intel nie wierzy w spadek cen elektroniki przed 2023 rokiem
- Intel Arc ma trafić na rynek z opóźnieniem przez problemy z dostawami
- Intel Core i9-12900K może być nawet o 27% szybszy niż Ryzen 9 5950X
Co ciekawe, gry na tę chwilę niekompatybilne z procesorami Alder Lake różnią się w zależności od systemu operacyjnego, na jakim zechcemy je uruchomić. Pozycje od Anthem do Maneatera sprawiają problemy zarówno na Windowsie 10, jak i 11 (produkcje, których tytuły zostały pogrubione, mają zostać naprawione w połowie listopada, kiedy to zadebiutuje aktualizacja najnowszych „okienek”). Z kolei druga lista – rozpoczynająca się od Ace Combat 7, a kończąca Wolfensteinem: Youngblood – dotyczy jedynie „dziesiątki”.
Wygląda więc na to, że Intel będzie musiał się nieco wstrzymać ze świętowaniem dominacji nad AMD. Nie należy jednak oceniać dwunastej generacji procesorów „niebieskich” po wpadce tak charakterystycznej dla „wieku dziecięcego” i warto poczekać na szczegółowe testy tych układów.