Denis Villeneuve nie chciał kręcić Diuny 3 tak szybko i zamierzał stworzyć film spoza uniwersum sci-fi, ale „poczuł się w obowiązku”, by dokończyć historię Paula Atrydy
Choć początkowo Denis Villeneuve przed wejściem na plan Diuny 3 planował nakręcić film spoza świata sci-fi, zmienił zdanie. Kluczowe znaczenie dla jego decyzji miała publiczność.
Diuna: Część druga była jednym z najgłośniejszych filmów ubiegłego roku. Dzieło osiągnęło ogromny sukces kasowy i do kin przyciągnęło tłumy. Wytwórnia szybko ogłosiła więc, że powstanie i trzecia produkcja Denisa Villeneuve’a skupiona na Paulu Atrydzie. Sam reżyser przez jakiś czas utrzymywał jednak, że – choć nakręci to widowisko – to potrzebuje przerwy od uniwersum sci-fi.
Przerwa okazała się jednak zdecydowanie krótsza, niż wszyscy przewidywali. Bo choć Denis Villeneuve chciał przed napisaniem Diuny 3 nakręcić zupełnie inny film, to ostatecznie porzucił ten plan i zdecydował się wrócić na Arrakis. Dlaczego? Z uwagi na to, jak dobrze „dwójka” została przyjęta przez widzów, reżyser poczuł się w obowiązku dokończyć tę historię. Podjęcie takiej decyzji stało się też łatwiejsze, kiedy twórca wpadł na pomysł na „trójkę”.
Serce Chani jest złamane, to początek świętej wojny, to miejsce, w którym zostaliśmy […]. Zamierzałem nakręcić coś innego przed [Diuną 3 – dop. red.], ale, szczerze mówiąc, inspiracja przyszła do mnie, kiedy wziąłem wolne tego lata, wróciłem i dokończyłem historię. Bardzo wzruszyło mnie to, jak Część druga została odebrana przez kinomanów z całego świata i poczułem apetyt i pragnienie, by zobaczyć więcej oraz poczułem się w obowiązku, aby dokończyć tę historię – wyjaśnił reżyser (vide Collider).
Szczegóły dotyczące Diuny 3 nie są jeszcze znane, ale w widowisku kluczowa okaże się kwestia wojny, a akcja zapowiedzianego filmu rozegra się 12 lat po wydarzeniach znanych z „dwójki”. Istotnymi postaciami w fabule mają być Chani (Zendaya), Irulana (Florence Pugh) oraz Alia Atryda (Anya Taylor-Joy).
Przypomnijmy, że Diuna 3 będzie ostatnim filmem z serii, za kamerą którego stanie Denis Villeneuve. Warner Bros. nie zamierza jednak kończyć cyklu na „trójce” i planuje stworzenie kolejnych widowisk.
Diunę 1 i Diunę 2 można obejrzeć na Max.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!