autor: Piotr Spychala
Demokracja w pełnej krasie
Demokracja – taki jest tytuł roboczy nowej gry strategicznej firmy Positech Games, gracz ma okazję zostać prezydentem lub premierem fikcyjnego państwa.
Demokracja – taki jest tytuł roboczy nowej gry strategicznej firmy Positech Games, gracz ma okazję zostać prezydentem lub premierem fikcyjnego państwa.
Celem gry jest utrzymanie się na swojej pozycji jak najdłużej, tzn. otrzymywanie więcej niż 50% głosów podczas kolejnych wyborów. Co ciekawe, nie ma ograniczeń w tej kwestii, możemy zostać wybrani wiele razy pod rząd, o ile obywatele tak zadecydują.
Gra prowadzona jest w trybie turowym, każda tura to 2 miesiące. Nasze państwo posiada dość skomplikowaną strukturę wewnętrzną, wszyscy obywatele są podzieleni na klasy - społeczne lub majątkowe typu: bogaci, biedni, zmotoryzowani, związkowcy, czy bezrobotni. Gra pozwala na łączenie tych przyporządkowań – np. bezrobotny kierowca będzie kierował się opiniami płynącymi zarówno od środowiska kierowców jak i bezrobotnych w momencie gdy przyjdzie czas głosowania.
Gracz będzie miał wpływ na obywateli poprzez umiejętne wdrażanie kolejnych państwowych reform i projektów. Jeśli będziemy chcieli wprowadzić np. bezpłatną opiekę zdrowotną, trzeba będzie zainwestować w nią pieniądze, przydzielić ludzi itp. Naturalnie z powodu różnorodności grup społecznych będziemy otrzymywali sprzeczne dane, przykładowo jedna grupa będzie chciała zwiększenia podatków, inna nie. Do gracza będzie należało podjęcie stosownego kompromisu.
Ponadto w Democracy natrafimy na szereg innych czynników, mających wpływ na stan naszego państwa. Zmniejszenie wydajności, zanieczyszczenie powietrza, wydłużający się czas dojazdów z powodu psującej się komunikacji – z niejednym zagadnieniem tego typu przyjdzie nam się uporać.
Positech Games jest jednoosobową firmą prowadzoną przez Cliffa Harrisa, zajmującą się wydawaniem niskobudżetowych, ale wciągających gier. Democracy ma się ukazać w pierwszej połowie tego roku. Będzie dostępna tylko do ściągnięcia za opłatą.