Dead Rising 3 z dużym, otwartym światem i trybem kooperacji

Studio Capcom Vancouver, odpowiedzialne za Dead Rising 3, pochwaliło się, że gra zaoferuje ogromny, otwarty świat, pozbawiony ekranów ładowania. Ponadto zdradzili oni kilka szczegółów na temat dwuosobowego trybu współpracy.

Dead Rising 3 to duży świat do zwiedzenia i hordy zombie do ukatrupienia

Dead Rising 3 poszczyci się dużym, otwartym światem, przewyższającym rozmiarami łączne tereny z dwóch pierwszych części. W odróżnieniu od poprzedników, „trójka” pozbawiona zostanie ekranów ładowania. Innymi słowy, cały obszar postapokaliptycznego miasta, wypełnionego hordami zombie, będzie otwarty dla swobodnej eksploracji. Poniżej znajdziecie porównanie map ze wszystkich trzech części cyklu Dead Rising:

Mapa z trójki (po prawej) w zestawieniu z terenami z „jedynki” i „dwójki”

W grze obecny będzie też filar serii, czyli odjechana broń, którą może okazać się tak naprawdę wszystko – od piłki plażowej, po motocykl z walcem. Przyda się ona w walce z bossami, w rolach których wystąpią zbzikowani ludzie. Mają oni być stylizowani na uosobienia siedmiu grzechów głównych. Pan widoczny poniżej to Chciwość:

Chciwość – jeden z siedmiu bossów w Dead Rising 3

Tryb współpracy

Prócz radosnej rozwałki dla samotników, Dead Rising 3 zaoferuje tryb kooperacji dla dwóch osób. Głównemu bohaterowi, Nickowi Ramosowi, towarzyszyć ma kierowca ciężarówki Dick (lub po naszemu Ryszard). Gracze nie będą musieli trzymać się razem – owszem, tak byłoby bezpieczniej, ale nic nie stanie na przeszkodzie, by się rozdzielić i siać zamęt w odległych od siebie miejscach. Twórcy zadbają o to, by obaj panowie mieli powody do współpracy – od wspólnego wykonywania misji, po kierowanie pojazdami specjalnie zaprojektowanymi dla dwóch osób (tzn. jeden jedzie, drugi strzela).

Zawsze weselej jest siać spustoszenie we dwójkę

Dead Rising 3 ukaże się 22 listopada wyłącznie na Xboksie One, jako tytuł startowy konsoli. W związku ze zbliżającą się premierą tytułu, studio Capcom Vancouver ściśle współpracuje z firmą Microsoft w celu wyeliminowania technicznych niedoróbek. Jak widzieliśmy na pokazowym gameplayu z targów gamescom 2013, gra ma jeszcze problemy z płynnością.