Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 8 grudnia 2005, 10:14

Dead or Alive 4 kolejny raz opóźniona - tym razem w Japonii

Nie mają lekko gracze, którzy oczekują wydania Dead or Alive 4. Produkt studia Team Ninja zalicza kolejne opóźnienia i raczej nic nie wskazuje na to, aby miało się w to najbliższej przyszłości zmienić.

Nie mają lekko gracze, którzy oczekują wydania Dead or Alive 4. Produkt studia Team Ninja zalicza kolejne opóźnienia i raczej nic nie wskazuje na to, aby miało się w to najbliższej przyszłości zmienić.

Tym razem powody do niepokoju mają Japończycy. Zgodnie z ostatnimi informacjami udzielonymi przez firmę Tecmo, gra zadebiutuje w Kraju Kwitnącej Wiśni dopiero 29 grudnia bieżącego roku. Na razie nie wiadomo, czy opóźnienie dotknie również edycji amerykańskiej. Największe sklepy internetowe w Stanach Zjednoczonych wciąż podają datę 14 grudnia 2005 roku.

Tymczasem w Internecie pojawiła się pierwsza recenzja wspomnianego tytułu. Program został oceniony przez magazyn GamePro i uzyskał najwyższą możliwą ocenę: 5 punktów. Czy oczekiwanie się opłaci. Posiadacze konsoli Xbox 360 będą się mogli o tym przekonać już niedługo – o ile znowu nic się nie zmieni...

Dead or Alive 4 kolejny raz opóźniona - tym razem w Japonii - ilustracja #1

Dead or Alive 4 to kolejna odsłona sławnej bijatyki, przeznaczona dla najnowszej konsoli Microsoftu – Xboxa 360. Dead or Alive 4 łączy w sobie wszystkie zalety części trzeciej oraz DoA Ultimate. Możemy więc grać przez sieć korzystając z zaawansowanej technologii Xbox Live i ogromnych możliwości Xboxa 360.

W DoA 4 znajdziemy trzy nowe postaci, są to: Eliot, mężczyzna walczący stylem Keii Ken opartym na szybkich ciosach otwartą dłonią; Kokoro, czarnowłosa piękność używająca stylu Akiry z Virtua Fighter oraz zapaśniczka z twarzą zasłoniętą maską. Oprócz wyżej wymienionych, możemy także zagrać doskonale znanymi już postaciami, takimi jak np. Ryu Hayabusą czy Kasumi.

Więcej informacji na temat Dead or Alive 4 znajdziesz w naszej Encyklopedii Gier.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej