filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 5 sierpnia 2022, 11:19

autor: Marcin Nic

DC uczy się od Marvela i zamierza stworzyć 10-letni plan

Jak ściągać, to od najlepszych. David Zaslav jest tego samego zdania i wzorem Marvela pragnie stworzyć zespół mający za zadanie wykreować plan na dalszy rozwój uniwersum DC Comics.

Źródło fot.: Kadr z filmu Aquaman

David Zaslav jest szefem Warner Bros. Discovery od czasu fuzji obydwu firm i odkąd objął to stanowisko, robi duże porządki. Najgłośniejszą z ostatnich decyzji było skasowanie filmu Batgirl, który miał zadebiutować na platformie streamingowej HBO Max.

Doszedł on również do wniosku, że skoro chce konkurować z najsilniejszym graczem na rynku kina superbohaterskiego, to musi podjąć podobne działania. W związku z tym w prowadzonej przez niego firmie ma powstać specjalny zespół, który stworzy 10-letni plan dla projektów DC. Główny nacisk ma zostać położony na jakość oferowanych produkcji (via The Hollywood Reporter).

Batman, Superman, Wonder Woman i Aquaman to marki, które są znane na całym świecie, a możliwość kierowania tymi wspaniałymi historiami to dla nas wielka szansa. DC jest na szczycie naszej listy. Zamierzamy stworzyć zespół z dziesięcioletnim planem skupiającym się tylko na produkcjach komiksowych. Podobną strukturę mają Kevin Feige i Disney.

Szef Warner Bros. Discovery potwierdził również, że firma nie będzie już tworzyć kosztownych filmów przeznaczonych wyłącznie dla usługi streamingowej. Taki model działania miał spopularyzować platformę HBO Max na całym świecie i być odpowiedzią na masowe zamykanie kin w 2020 roku.

HBO Max kupisz tutaj

W najbliższym czasie widzowie na całym świecie będą mogli zobaczyć kilka produkcji ze świata DC. Będą to Aquaman 2, Shazam! Gniew bogów oraz The Flash. David Zaslav potwierdził, że oglądał już wszystkie z nich i jest zadowolony z prezentowanej przez te filmy jakości.

Marcin Nic

Marcin Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

więcej