filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 8 stycznia 2021, 12:46

autor: Karol Laska

DC Films chce usunąć Cyborga z The Flash. Ray Fisher zaprzecza doniesieniom

Gościnny występ Cyborga w The Flash stał do pewnego momentu pod znakiem zapytania, aż DC Films postanowiło z niego zrezygnować. Innego zdania jest jednak odtwórca tej roli, Ray Fisher.

W SKRÓCIE:
  • na wskutek ostatnich deklaracji Raya Fishera Warner Bros. zdecydowało, że zrezygnuje z jego występu w filmie The Flash, jak i całkowicie zignoruje postać Cyborga we wspomnianym dziele;
  • aktor uważa, że powyższe informacje nie są prawdziwe, a on sam publicznie nie zrezygnował z roli wspomnianego superbohatera i nikt nie uzgadniał z nim ewentualnego odejścia;
  • Fisher uważa działania władz DC Films za bardzo asekuracyjne i dążące do publicznego wybielenia się.

Konflikt Raya Fishera z Warner Bros. trwa w najlepsze, choć firma chciała go uciąć w dość twardy i niespodziewany sposób. Po ostatnim komunikacie aktora, w którym zadeklarował on, że nie wystąpi on w żadnym filmie DC, z którym związany będzie Walter Hamada (szef DC Films), wspomniana wytwórnia miała całkowicie zrezygnować z Cyborga w The Flash. Serwis The Wrap podaje, że producentów nie interesuje zatrudnienie kogoś innego w zamian za Fishera i nie mają problemu ze zignorowaniem postaci Victora Stone’a w dalszej części rozwoju tegoż superbohaterskiego uniwersum filmowego.

Jest jednak osoba, która dementuje doniesienia płynące z portalu The Wrap i tak – to nie kto inny, jak Ray Fisher. Aktor zażądał jak najszybszej modyfikacji treści artykułu, gdyż ma być on ponoć kłamliwy. Gwiazdor podkreśla, że nie zrezygnował publicznie z roli Cyborga i nikt z Warner Bros. nie skonsultował z nim rezygnacji z tej postaci zarówno w The Flash, jak i następnych filmach. Co więcej, Fisher uważa plotki o całkowitym usunięciu wspomnianego superbohatera za próbę uniknięcia internetowej nagonki przez WarnerMedia.

Fisher znowu w akcji. Źródło: Ray Fisher, Twitter

Konflikt ten już od dawna wydaje się niezwykle dziwny i burzliwy, ale powoli zaczyna być pełen sprzeczności i absurdów, gdyż obydwie strony mówią zupełnie co innego i nieustannie odbijają piłeczkę na drugą stronę. Bo jak wytłumaczyć to, że w jeszcze innym tekście od The Wrap czytamy o tym, jakoby Warner Bros. oskarżało Fishera o brak chęci współpracy z organami śledczymi w sprawie nadużyć na planie (związanymi z osobami Jossa Whedona oraz Geoffa Johnsa), gdy w tym samym czasie aktor informuje, że wobec tych panów są już wyciągane poważne konsekwencje? Odpowiedź jest prosta – ktoś z tej „dwójki” kłamie. Trudno na ten moment jednak stwierdzić, kto.

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej