autor: Radosław Grabowski
Czy Sam i Max żyją, czy są martwi?
Wprawdzie głośny projekt Sam & Max Freelance Police został anulowany przez LucasArts niespełna rok temu, ale temat wydaje się nie stygnąć. Najpierw wyniknęła sprawa studia Telltale Games, a potem ujawnił się kolejny bohater „intrygi” w postaci firmy Bad Brain Entertainment rodem z Niemiec. Właśnie do tej ostatniej odnoszą się świeże wiadomości, związane z nowymi przygodami słynnego psa i królika.
Wprawdzie głośny projekt Sam & Max Freelance Police został anulowany przez LucasArts niespełna rok temu, ale temat wydaje się nie stygnąć. Najpierw wyniknęła sprawa studia Telltale Games, a potem ujawnił się kolejny bohater „intrygi” w postaci firmy Bad Brain Entertainment rodem z Niemiec. Właśnie do tej ostatniej odnoszą się świeże wiadomości, związane z nowymi przygodami słynnego psa i królika.
Według renomowanego serwisu GameSpot developerzy zza naszej zachodniej granicy już w najbliższy poniedziałek mają oficjalnie oświadczyć, że uzyskali prawa do zrealizowania kontynuacji Sam & Max Hit the Road. Tymczasem niemieccy producenci na swojej stronie internetowej piszą o fiasku negocjacji – ponoć powodem zerwania rozmów nie była kwestia finansowa.
Jednak istnieje jeszcze nadzieja w osobie Steve’a Purcella, czyli de facto ojca Sama i Maxa. Sieciowe forum popularnego magazynu The Inventory zawiera specjalny wątek, będący swoistym apelem do wspomnianego twórcy. Miłośnicy gier przygodowych sprawdźcie to!