Czy Hot Shots Golf podąży tropem czwartej odsłony cyklu Devil May Cry?

Firma Capcom i jej najnowsza produkcja, czwarta odsłona cyklu Devil May Cry, rozbudziły żywą dyskusję na temat wykorzystania dysku twardego konsoli PlayStation 3 do przetrzymywania danych, umożliwiających skrócenie czasu potrzebnego na załadowanie się kolejnych lokacji i filmów. Wiele wskazuje na to, że zapoczątkowała także nową tradycję, której kontynuatorem będzie m.in. nowa odsłona serii Hot Shots Golf.

Takowymi uwagami podzieliła się ze swymi Czytelnikami redakcja serwisu PS3 Fanboy. W zamieszczonym teście wczesnej wersji gry zawarła ona informacje, z których wynika, że w przypadku Hot Shots Golf: Out of Bounds zastosowany został identyczny wymóg, jak w DMC 4. Mianowicie, tuż przed rozpoczęciem rozgrywki konieczne jest zainstalowanie na dysku twardym PS3 5GB danych. Proces trwa około dwudziestu minut i jest przeprowadzany automatycznie. Oznacza to, że jego przerwanie jest niemożliwe. Smaczku całej sytuacji dodaje ponadto fakt, że producentem najnowszej części Hot Shots Golf jest wewnętrzne studio grupy Sony Computer Entertainment.

Jednak daleko jeszcze do ogłaszania wyroków. Testowana wersja gry jest bowiem edycją przeznaczoną wyłącznie do play-testów i konieczność instalacji może wynikać właśnie z tego powodu. Nie możemy jednak całkowicie zawierzyć temu argumentowi. Cała sytuacja jest ponadto zaskakująca z uwagi na to, że japońska wersja Hot Shots Golf: Out of Bounds (Minna no Golf 5) najpewniej nie wymagała zrzucenia na dysk twardy części zawartości płyty Blu-ray. Skąd więc taki wymóg w przypadku edycji amerykańskiej?

Odpowiedzi na powyższe pytania powinny zostać udzielone już niedługo. Pełna wersja Hot Shots Golf: Out of Bounds trafi do sprzedaży w marcu. W tym samym miesiącu własną edycję gry otrzymają także Europejczycy. Na terenie Starego Kontynentu produkcja otrzyma tytuł Everybody's Golf World Tour.