autor: Radosław Grabowski
Czego możemy się spodziewać po GTA: Vice City Stories?
Koniec niepewnych domysłów w temacie Grand Theft Auto: Vice City Stories, ponieważ właśnie dotarliśmy do sporej ilości oficjalnych i szczegółowych informacji, dotyczących nadchodzącego dzieła Rockstar Games. Przypominamy, że gotowy produkt zadebiutuje na platformie PlayStation Portable już w drugiej połowie października bieżącego roku.
Koniec niepewnych domysłów w temacie Grand Theft Auto: Vice City Stories, ponieważ właśnie dotarliśmy do sporej ilości oficjalnych i szczegółowych informacji, dotyczących nadchodzącego dzieła Rockstar Games. Przypominamy, że gotowy produkt zadebiutuje na platformie PlayStation Portable już w drugiej połowie października bieżącego roku.
Akcja zostanie osadzona w roku 1984, czyli dwa lata przed wydarzeniami, znanymi z GTA: Vice City. W roli głównego bohatera wystąpi Victor Vance – gangster i były żołnierz piechoty morskiej zarazem. Podobnie, jak w pozostałych produktach z serii GTA, protagonista poruszać się ma po wielkim mieście, kradnąc samochody, wykonując zabójstwa na zlecenie etc.
Autorzy pozwolą nam nie tylko na korzystanie z pojazdów, ponieważ dostępne będą również helikoptery, skutery wodne itp. Jeśli zajdzie konieczność, to Victor nawet samodzielnie przepłynie odpowiedni dystans. Podczas kierowania rozmaitymi maszynami towarzyszyć nam mają zwykle stacje radiowe, doskonale znane z GTA: Vice City (jednakże z nowym repertuarem). Ponownie usłyszymy więc m.in. mocne rockowe uderzenie w V-Rock, rapowe brzmienia w Wildstyle Pirate Radio i gorące latynoskie rytmy w Radio Espantoso.
Rzecz jasna bohater używać będzie wielu rodzajów broni (chociażby pistolet i karabin szturmowy), aczkolwiek wykorzysta też szereg gadżetów z lornetką na czele. Warto zauważyć, że twórcy pozwolą nam na wchodzenie do całkiem sporej ilości budynków, a także np. na zwiedzenie ogromnego parku rozrywki w Ocean Beach i przejechanie się na tamtejszym diabelskim młynie (standardowa perspektywa TPP ulegnie tu zmianie na FPP, aby można było komfortowo podziwiać widoki).
Ponadto wprowadzone zostaną ciekawe efekty pogodowe, uwzględniające nawet huragany. Do tego dojdzie jeszcze system fizyczny, opierający się m.in. na modelach postaci a la szmaciana lalka. Oprócz trybu single player zaimplementowana będzie również opcja zabawy wieloosobowej za pośrednictwem bezprzewodowego połączenia Wi-Fi. Multiplayer składać się ma z kilku wariantów rozgrywki i obsłuży maksymalnie sześć osób jednocześnie.