Cyfrowa dystrybucja gier w kręgu zainteresowań Microsoftu

Cyfrowa dystrybucja zdobywa coraz większą popularność i pokazuje, że pudełko i papierowa instrukcja nie są z punktu widzenia gracza czymś, co musi koniecznie posiadać. Niższa cena okazuje się wystarczającym magnesem, by zrezygnować z tradycyjnego wydania na rzecz tego, które zagości wyłącznie na dysku twardym komputera. Codziennie pokazuje to Steam i inne podobne mu platformy. Wszystko wskazuje na to, że już niedługo do grona firm wspierających ten sposób sprzedaży gier dołączy Microsoft.

Poinformował nas o tym w trakcie wywiadu udzielonego serwisowi Shacknews Chris Early, generalny menedżer ds. Games for Windows Live. Potwierdził on, że koncern jest na dobrej drodze, by uruchomić w niedalekiej przyszłości system cyfrowej dystrybucji, umożliwiający zakup i pobieranie pełnych wersji pecetowych gier. Kiedy system zostanie wprowadzony w życie? Tego jeszcze dokładnie nie wiemy. Pewnym jest natomiast, że włączenie się do gry kolejnego dużego gracza wpłynie na pewnego rodzaju przetasowania na rynku cyfrowej dystrybucji. Czy wpłyną one pozytywnie na ceny bądź też jakość poszczególnych usług? Miejmy nadzieję, że tak. W tego typu pojedynkach zwycięzcami powinni się okazywać przede wszystkim gracze.

Póki co Microsoft postarał się o udostępnienie kolejnej aktualizacji usługi Games for Windows Live. Wprowadza ona kilka istotnych zmian m.in. w interfejsie użytkownika. Należy jednak pamiętać, że nie jest to ostatni update w tym roku. W przeciągu najbliższych dwóch, trzech tygodni osoby korzystające z Live’a uzyskają możliwość pobrania aktualizacji, dodającej do usługi wsparcie dla filmów i trailerów, wersji demonstracyjnych, a także systemu dystrybucji za pośrednictwem zakładki Marketplace, który będzie najprawdopodobniej poprzedzać debiut pełnej cyfrowej dystrybucji gier.