CS:GO potrzebuje krótszych meczów. Profesjonaliści chcą zmian
Ostatnio w sieci rozgorzała dyskusja na temat długości profesjonalnych meczów Counter-Strike’a: Global Offensive. Zdaniem wielu pro-graczy i ekspertów obecnie pojedynki trwają zbyt długo.
Rozpoczynając mecz w Counter-Strike’a: Global Offensive na wstępie graczy wita napis informujący o tym, że jedno spotkanie może trwać nawet półtorej godziny i że osoby wchodzące do lobby muszą być dyspozycyjne na czas trwania meczu (inaczej zostaną ukarane banem za AFK-owanie). Na profesjonalnej scenie CS:GO ten czas często wydłuża się dwukrotnie, a nawet trzykrotnie, co sprawia, że potencjalny widz może się tym widowiskiem znudzić. Receptą na utrzymanie uwagi oglądających mogą być krótsze mecze. To rozwiązanie postulowane jest przez wiele osób związanych ze środowiskiem Counter- Strike’a.
CS-owa dłużyzna
Zazwyczaj mecze e-sportowe w CS:GO rozgrywane są w formacie BO3 - czyli do dwóch wygranych map. Takie spotkanie może zakończyć się wynikami 2:0 lub 2:1. Czas trwania pojedynku na jednej arenie jest różny i może zamknąć się w około godzinie w zależności od przebiegu. W teorii jednak taki mecz mógłby trwać w nieskończoność. CS:GO nie posiada limitów czasowych - wygrywa drużyna, która jako pierwsza osiągnie 16 zwycięskich rund (system MR 15). Z tym że przy wyniku 15:15 w grę wchodzą dogrywki, które działają podobnie jak w siatkówce - zatriumfuje ta drużyna, która osiągnie przewagę odpowiedniej licznej punktów. W przypadku, gdy mecz kończy się wynikiem 2:1, a na każdej mapie oglądaliśmy dogrywki, może to oznaczać nawet 5-godzinne spotkanie.
Menadżer organizacji e-sportowych (m.in. ENCE, MIBR)Tomi „Iurppis” Kovanen zliczył czas trwania ostatnich meczów rozgrywanych w ramach turnieju IEM Cologne. Pod lupę wziął dokładny, minutowy przebieg spotkania, wliczając w to przerwy techniczne z blokami reklamowymi (via Esportnow).
Poniżej przykład wyliczeń spotkania pomiędzy drużynami Astralis i FaZe Clan, tylko na mapie Nuke:
Gra na tej konkretnej arenie trwała godzinę i 45 minut, z czego przez pół godziny widzowie nie oglądali faktycznej rozgrywki z powodu przerw technicznych, timeoutów itd. Cały mecz trwał ponad 3 godziny, a Bóg wie, ile czasu zająłby, gdybyśmy byli świadkami trzeciej mapy. Długość spotkań jest niewygodna zarówno dla zawodników, jak i przede wszystkim dla widzów, którzy chcąc zobaczyć spotkanie w całości, często muszą poświęcić całe popołudnie/wieczór. Oczywiście, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i mecz nie zostanie przesunięty w czasie z powodów organizacyjnych, co zdarza się bardzo często.
Jak Kovanen podkreśla w swoim wpisie:
Niektóre z gier podczas IEM Cologne zdawały się trwać wiecznie, więc prześledziłem dwa skrajne przykłady, aby zrozumieć to załamanie czasu.
Podsumowanie: Counter-Strike potrzebuje zmian zasad, aby uczynić go bardziej przyjaznym dla rosnącej widowni.
Krótsze mecze - lepsze mecze?
Rozwiązanie podawane przez Fina to skrócenie formatu pojedynczych map do MR 12 (do 13 wygranych rund). Taki system stosowany jest w bezpośrednim konkurencie CS:GO — Valorancie. Czas trwania pojedynczej mapy w strzelance od Riot Games to od 30 do 50 minut. Takie rozwiązanie jest o wiele bardziej przyjazne dla widzów, którzy mają pewność, że nie zarwą nocki oglądając poczynania swojej ulubionej e-sportowej drużyny. Wielu profesjonalnych graczy oraz trenerów optuje za rozwiązaniem MR 12. Na ten temat wypowiedział się m.in Wiktor „TaZ” Wojtas - legenda polskiej sceny CS:GO.
Obecnie ta dyskusja pozostaje czysto teoretyczna. Włodarze z Valve nie są skorzy do zmian, a jeśli już na jakieś się decydują, to raczej nie podobają się one społeczności.
