autor: Marek Grochowski
Crysis Warhead - znamy pierwsze szczegóły
Jeszcze w kwietniu Cevat Yerli ze studia Crytek zarzekał się, że jego ekipa kończy z polityką wypuszczania gier wyłącznie na PC, gdyż dominujące na tej platformie piractwo w negatywny sposób wpływa na zyski firmy oraz partnerującego jej koncernu Electronic Arts. Jak się jednak okazało, były to słowa rzucone na wiatr, bowiem przed paroma minutami Crytek potwierdził oficjalnie kolejny, pecetowy excl
Jeszcze w kwietniu Cevat Yerli ze studia Crytek zarzekał się, że jego ekipa kończy z polityką wypuszczania gier wyłącznie na PC, gdyż dominujące na tej platformie piractwo w negatywny sposób wpływa na zyski firmy oraz partnerującego jej koncernu Electronic Arts. Jak się jednak okazało, były to słowa rzucone na wiatr, bowiem przed paroma minutami Crytek potwierdził oficjalnie kolejny, pecetowy exclusive.
Mowa oczywiście o strzelaninie Crysis Warhead, o której pierwsze wzmianki pojawiły się dzisiaj rano, a którą niepodobna rozpatrywać w kategorii kontynuacji czy dodatku do Crysisa. Tytuł, którego produkcję zlecono debiutującemu, budapeszteńskiemu oddziałowi Cryteka, będzie po prostu alternatywną wizją wydarzeń przedstawionych w wydanym pół roku temu FPS-ie. Nomad, główny bohater pierwowzoru, zostanie zastąpiony przez swojego kolegę z oddziału Delta Force, sierżanta Michaela Sykesa. To właśnie były żołnierz SAS-u, obdarzony przez swoich towarzyszy pseudonimem Psycho, będzie postacią, którą pokierują gracze.
Zmiana personalna zaowocuje zupełnie innym spojrzeniem na fabułę gry i otworzy nam drogę do nowych zakątków tropikalnej wyspy. Do naszej dyspozycji oddany zostanie szerszy wachlarz uzbrojonych pojazdów, a także jeszcze skuteczniejsze gatunki broni, które wypróbujemy na oponentach z podrasowaną SI. Do stworzonej od podstaw kampanii singleplayer dołączy też urozmaicona zawartość trybu multi, która w założeniach ma wyperswadować fanom Crysisa myśl, że kupując Warheada, zapłacą drugi raz za to samo. Nadzieję na sukces żywi w szczególności Cevat Yerli:
„Bardzo cieszymy się z tego, jak Crysis został przyjęty przez graczy i media. Jednym z priorytetów naszego studia jest ciągłe podnoszenie poprzeczki. W Warhead skupiamy się na doskonaleniu warstwy fabularnej i ogólnego działania gry, pamiętając jednocześnie o dostarczeniu ciekawszych efektów graficznych oraz wciągającego, otwartego gameplaya, który tak pokochano w Crysisie.”
Kolejnych informacji o wspólnym przedsięwzięciu duetu EA-Crytek należy spodziewać się już latem. Premiera FPS-a ma nastąpić jesienią bieżącego roku.