Crown and Council - zadebiutowała darmowa strategia studia Mojang
Studio Mojang wypuściło w serwisie Steam grę Crown and Council - prostą strategię turową, która jest w pełni darmowa, bez żadnych ukrytych opłat czy mikropłatności.
Znane z przebojowego Minecrafta studio Mojang sprawiło graczom małą niespodziankę wypuszczając w serwisie Steam grę Crown and Council, czyli strategię o podboju królestw zaprojektowaną z myślą o krótkich sesjach. Produkcja jest w pełni darmowa. Jej pobranie nic nie kosztuje i nie posiada ona żadnych mikropłatności.
Crown and Council narodziło się jako eksperyment opracowany przez kilkadziesiąt godzin w ramach zabawy typu game jam. Jego twórca, czyli pracownik studia Mojang Henrik Pettersson, był zadowolony z wczesnej wersji projektu, więc poświęcił mu wraz z kilkoma innymi pracownikami zespołu kilka następnych tygodni i efekt tych prac ukazał się teraz jako darmowa produkcja.
Game Jam to rodzaj imprezy deweloperskiej, podczas której twórcy muszą w krótkim czasie (najczęściej w ciągu 24, 48 lub 72 godzin) opracować od podstaw nowe gry. W większości przypadków otrzymują wcześniej jakąś tematykę lub motyw przewodni, choć nie jest to regułą.
Wiele z gier opracowanych podczas game jamów staje się potem fundamentem pod komercyjne produkcje. Tak było m.in. z wydanym w tym roku polskim Superhot.
Gra opracowana została jako casualowa strategia, pozwalająca na dobrą zabawę w trakcie kilkuminutowych sesji. Gracze wcielają się w króla żyjącego w humorystycznej wersji średniowiecza, który musi rywalizować o wpływy z podobnymi sobie monarchami. Autor przygotował 75 ręczne zaprojektowanych map oraz generator pozwalający proceduralnie tworzyć kolejne.
Mechanizmy zabawy są proste, ale w rzeczywistości oferują sporo strategicznej swobody. Rozgrywka toczy się w systemie turowym i co turę otrzymujemy ilość złota zależną od tego, jak wiele terytoriów posiadamy. Środki te wydajemy na finansowanie wszystkich akcji, takich jak ataki na cudze tereny, konstruowanie statków, wzmacnianie fortyfikacji czy inwestowanie w rozwój uniwersytetów lub wiosek.
Pomimo prostych zasad rządzących zabawą w Crown and Council nie ma jednego najskuteczniejszego sposobu na wygraną i triumf da się osiągnąć na wiele różnych sposobów. Wszystko to ukazane jest z mocnym przymrużeniem oka. Najlepiej ilustruje to fakt, że autor tworząc system proceduralnej generacji nie ograniczyło go tylko do map, ale zaprzągł go również do montowania obelg, jakimi naszego króla obrzucają rywale.
