Criterion Games o niewydanych dodatkach DLC do Burnout Paradise
Z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia przedstawiciele firmy Criterion Games postanowili podzielić się kilkoma ciekawymi informacjami na temat wstępnie planowanych, aczkolwiek koniec końców nigdy niewydanych dodatków DLC do Burnout Paradise.
Burnout Paradise (wydane na początku 2008 roku) to jedna z najlepiej wspieranych gier ostatnich kilku latach. Twórcy ze studia Criterion Games nie tylko bardzo często aktualizowali swoje dzieło i usuwali z niego błędy, ale także rozbudowywali je udostępniając sporą liczbą dodatków DLC, w wielu przypadkach zupełnie darmowych. Pomogło to firmie stworzyć wokół gry oddaną społeczność, która hula ulicami Paradise City po dziś dzień.
Z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia przedstawiciele postanowili podzielić się kilkoma ciekawymi informacjami na temat wstępnie planowanych, aczkolwiek koniec końców nigdy niewydanych dodatków DLC do Burnout Paradise. Okazuje się więc, że jednym z marzeń studia Criterion Games było zaprojektowanie zestawu zróżnicowanych wysp, które mogłyby dołączyć do Big Surf Island – jednego z największych opublikowanych rozszerzeń. Każda z nich miałaby skupiać się na innym typie wyścigów. Przykładem może tu być lokacja będąca tak naprawdę nowoczesnym torem F1, po którym ścigalibyśmy się zasiadając za kierownicą dostępnych w grze pojazdów.
Inne dodatki zapowiadały się na istne szaleństwo. Dobrym przykładem są tu samoloty. Przez krótki okres czasu twórcy planowali bowiem umożliwić graczom odbywanie podniebnych podróży nad Paradise City. Problemem nie do przejścia okazała się konstrukcja świata, który nie został zaprojektowany z myślą o tego typu rozgrywce. Prawdopodobnie z tym samym ograniczeniem producenci spotkali się w chwili, gdy któryś z projektantów zasugerował udostępnienie helikopterów i związanych z nimi Aerial Challenges. Niektóre z wyzwań wymagałyby od graczy kooperacji – np. jeden z nich kontrolowałby maszynę latającą, a drugi balansowałby wewnątrz kontenera podwieszonego na linach i uważałby na to, by z niego nie wypaść. Ciekawie mogłyby również wyglądać pełne kombinacji akrobacje.
Co powiecie na ściganie się po powierzchni Księżyca? Criterion chciało zamieścić w Big Surf Island specjalną wyrzutnię, która byłaby uruchamiana w chwili osiągnięcia przez gracza określonego poziomu. Kierowca byłby wystrzeliwany w kierunku naturalnego satelity Ziemi i mógłby zaliczyć tam kilka trudnych wyzwań. Twórcy naszkicowali także możliwość wprowadzenia wyścigów toczonych między samochodami i motocyklami. Bardzo szybko odeszli jednak od tego pomysłu. Producenci Burnout Paradise dyskutowali także o portalach przenoszących graczy w czasie – np. na Dziki Zachód – oraz specjalnych, podziemnych tunelach ukrytych pod Paradise City. Jednym z ostatnich konceptów było umieszczenie w grze superszybkich łodzi, którymi szalelibyśmy po zatoce.
Nieco bardziej szczegółowy opis powyższych idei znajdziecie na łamach oficjalnego serwisu internetowego gry Burnout Paradise.