autor: Marcin Skierski
Coraz większa popularność gier społecznościowych
Dostępne na wszelkiego rodzaju serwisach społecznościowych sieciowe gry (ang. social games) zdobywają coraz większą popularność, co zresztą idzie w parze z powiększającą się bazą użytkowników wspomnianych stron. Firma Lightspeed Research postanowiła zbadać, jak daleko zaszła popularyzacja tej gałęzi rozrywki.
Dostępne na wszelkiego rodzaju serwisach społecznościowych sieciowe gry (ang. social games) zdobywają coraz większą popularność, co zresztą idzie w parze z powiększającą się bazą użytkowników wspomnianych stron. Firma Lightspeed Research postanowiła zbadać, jak daleko zaszła popularyzacja tej gałęzi rozrywki.
Okazuje się, że ponad połowa (58%) osób zarejestrowanych we wspomnianych serwisach przynajmniej raz zagrała w jedną z dostępnych produkcji, z czego 68% zrobiło to w ciągu ostatniego roku, a 12% w ostatnim miesiącu. Jednokrotna próba wzięcia udziału w zabawie nie musi oczywiście oznaczać regularnego grania, ale 17% badanych stwierdziło, że jest wręcz uzależnionych od gier społecznościowych.
Ważną rolą wydaje się być możliwość zapraszania przyjaciół, bowiem aż 36% osób tak naprawdę zaczęło interesować się tematem dzięki poleceniu przez bliską osobę, a 59% grających ma nawet dziesięciu znajomych czynnie korzystających z takiej rozrywki. Na dodatek 11% osób zaprasza do zabawy nie tylko przyjaciół, ale i nieznajomych.
Najwięcej respondentów (67%) stawia na jeden lub dwa ulubione tytuły, w które gra raz w tygodniu, a tylko 10% zadeklarowało się, że korzysta z pięciu lub nawet więcej pozycji. Prawie jedna trzecia (29%) codziennie bierze udział w zabawie, podczas gdy 24% robi to nawet kilka razy w ciągu dnia. Najwięcej badanych (67%) poświęca temu zajęciu godzinę dziennie, podczas gdy 24% dwa razy dłużej, a już tylko 10% przez ponad dwie godziny.
Dlaczego właściwie korzystamy z takich gier? Zdecydowana większość respondentów (68%) robi to dla zabawy, 26% dla współzawodnictwa z przyjaciółmi, a jedna piąta dla odstresowania się. Co ciekawe, nie wszyscy korzystają z tych produkcji tylko za pośrednictwem komputera, bo 17% osób używa do tego celu również komórki.
Gry społecznościowe to także wiele okazji do wygrywania nagród – wydaje się jednak, że osoby korzystające z takiej możliwości są w mniejszości, ponieważ 66% ankietowanych nie robi nic w tym celu. 18% decydowało się na klikanie w reklamy (nagradzane odpowiednimi wirtualnymi upominkami), 14% z kolei zapisywało się do newslettera lub specjalnie rejestrowało do nowej gry, by otrzymać specjalne nagrody. Tylko 3% badanych wyłącznie do tego celu zdecydowało zapisać się na nową kartę kredytową.
Choć zdecydowana większość możliwości oferowana jest zupełnie za darmo, każdy serwis kusi nas także pewnymi bonusami, które otrzymujemy płacąc prawdziwą gotówkę. Okazuje się, że wciąż niewiele osób się na to decyduje, gdyż tylko 14% potwierdziło, że zapłaciło za określone dodatki. Wydaje się również, że sponsorzy konkretnych gier społecznościowych mogą liczyć na zyski w przyszłości, gdyż 23% respondentów stwierdziło, że obecność danej firmy w ich ulubionym tytule jest dodatkową zachętą na kupowanie produktów reklamowanej marki.
Ralph Risk (dyrektor marketingu w europejskim oddziale Lightspeed Research) podsumowując powyższe wyniki stwierdził, że gry społecznościowe stają się już jednym z ważniejszych aspektów życia wielu ludzi – w końcu aż jedna piąta badanych stwierdziła, że jest to prawdziwie uzależniający sposób na spędzanie czasu. Wydaje się, że jest to przyszłościowe rozwiązanie dla branży i w najbliższych latach powinniśmy obserwować systematyczne powiększanie się bazy użytkowników tego typu produkcji.