autor: Artur Falkowski
Cooking Mama wyciąga Majesco z kłopotów finansowych
Według Michaela Pachtera z firmy analitycznej Wedbush Morgan, na samej sprzedaży gry Cooking Mama (w wersji na NDS oraz Wii) Majesco zarobiło 15 milionów dolarów, dzięki czemu firma jest już blisko powrotu do rentowności. Takie przychody sprawiły, że drugi kwartał bieżącego roku okazał się dla niej najbardziej korzystny.
Ostatnie lata nie były zbyt pomyślne dla firmy Majesco. Dwa projekty: Advent Rising i Psychonauts, w które zainwestowała wiele pieniędzy, nie przypadły do gustu graczom i nie sprzedały się dobrze, nawet pomimo tego, że druga ze wspomnianych produkcji została bardzo dobrze oceniona przez recenzentów. W takiej sytuacji postanowiono zmienić strategię wydawniczą i nastawić się na proste, niskobudżetowe tytuły. Pomysł ten okazał się strzałem w dziesiątkę.
Według Michaela Pachtera z firmy analitycznej Wedbush Morgan, na samej sprzedaży gry Cooking Mama (w wersji na NDS oraz Wii) Majesco zarobiło 15 milionów dolarów, dzięki czemu firma jest już blisko powrotu do rentowności. Takie przychody sprawiły, że drugi kwartał bieżącego roku okazał się dla niej najbardziej korzystny.
Pachter przewiduje, że przychody Majesco w roku 2007 wyniosą 57-60 milionów dolarów. Według niego najwięcej firma zarobi pod koniec roku, kiedy to na rynek trafią jej kolejne niskobudżetowe produkcje, wśród których znajdzie się sześć tytułów na NDS, jeden na Wii oraz jeden na X360.
Czy przewidywania Pachtera okażą się słuszne, przekonamy się po podsumowaniu bieżącego roku. Póki co trafność jego prognoz będzie można sprawdzić, gdy tylko firma Majesco opublikuje raport na temat swojej sytuacji finansowej w drugim kwartale 2007. Ma to nastąpić jeszcze dzisiaj.