Remastery Command & Conquer bez mikropłatności
Jim Vessela z firmy Electronic Arts wypowiedział się na temat nadchodzących remasterów serii Command & Conquer. Producent zapewnił o braku mikropłatności w odświeżonych wersjach klasycznych odsłon strategicznego cyklu.
W zeszłym tygodniu dowiedzieliśmy się o powrocie serii Command & Conquer. Co prawda, nie chodziło o zupełnie nowe gry, a o odświeżenie klasycznych odsłon, ale to wciąż więcej, niż fani otrzymali od wielu lat. Jednak nadzieja na wznowienie marki i nową część cyklu przeplata się z obawami, jak zwykle gdy mowa o powrocie kultowych tytułów. Część graczy wyraziła swoje zaniepokojenie pod wiadomością w serwisie Reddit, zamieszczoną przez producenta Jima Vessela. Ten zdecydował się wypowiedzieć w sprawie jednej z poruszonych kwestii. Vessela zapewnił, że w Command & Conquer Remaster nie znajdziemy żadnych mikropłatności.
Nie trudno zrozumieć, dlaczego użytkownik Electrifyer zadał to pytanie. Firma Electronic Arts znana jest z entuzjastycznego podejścia do transakcji z poziomu gry. Afera wokół Star Wars: Battlefront II świadczyła o tym aż nazbyt dobrze, a to nie jedyny przykład. Wystarczy wspomnieć o innej klasycznej strategii, która doczekała się odświeżenia. Dungeon Keeper – nowa wersja klasyka studia Bullfrog – zostało całkowicie zabite przez inwazyjne mikrotransakcje i do dziś cieszy się wątpliwą sławą. Łatwo więc sobie wyobrazić, jak twórcy pozwalają na zakup surowców czy słynnych Mamutów w Command & Conquer za realną walutę. Na szczęście nie zobaczymy nic podobnego w nadchodzących remasterach. Inna sprawa, że mobilne Command & Conquer: Rivals zapewne będzie miało coś do powiedzenia na ten temat.