Colin Trevorrow o rozstaniu ze Star Wars 9 i niewykorzystanym statku
Colin Trevorrow zaprezentował model statku z alternatywnej wersji dziewiątego epizodu Gwiezdnych wojen. Reżyser wspomniał też o rozstaniu z Lucasfilm, co najwyraźniej było dla niego „traumatycznym” doświadczeniem.
Od czasu ujawnienia alternatywnego scenariusza dziewiątego epizodu Gwiezdnych wojen wśród fanów trwają dyskusje, czy aby ta wersja nie byłaby lepsza od – co tu kryć – niezbyt udanego dzieła J.J Abramsa. Mieliśmy też okazję zobaczyć garść grafik koncepcyjnych oraz humorystyczną animację, które dały nam wyobrażenie na temat niedoszłego Duel of the Fates. Do tych materiałów dołączył teraz TIE Marauder – imperialny statek opracowany przez Colina Trevorrowa, który miał pojawić się w anulowanej wersji ostatniego epizodu Gwiezdnych wojen. Reżyser pokazał trójwymiarowy model statku (który zaprojektował wraz z synem) w trakcie panelu Directors on Directing w ramach konferencji Comic-Con@Home, zorganizowanej przez serwis Collider. Nagranie z wydarzenia możecie obejrzeć poniżej (statek pojawia się pod koniec 46. minuty).
TIE Marauder to jeden z dwóch statków zaprojektowanych przez Colina Trevorrowa w trakcie prac nad Duel of Fates. Drugi z nich – TIE Echelon – powstał na potrzeby Star Wars: Galaxy’s Edge – atrakcji w parku rozrywki Disneyland w Hollywood. Jak dotąd żaden z nich nie pojawił się w filmie z uniwersum Gwiezdnych wojen, co raczej się nie zmieni, zważywszy na rozstanie reżysera z marką. O tym odejściu wspomniał Trevorrow w trakcie panelu i z jego słów wynika, że było to dla niego dość „traumatyczne” przeżycie:
Myślę, że lekcja z tego jest taka: miałem dużo szczęścia z reżyserowanymi przeze mnie filmami. Ścieżka, którą chciałem podążać i którą chcieli podążać wszyscy zaangażowani, była taka sama. Dwoje ludzi może widzieć dwie zupełnie różne ścieżki przez las. To [zakończenie współpracy z Lucasfilm przy produkcji dziewiątego epizodu Star Wars – przyp. autora] było po prostu doświadczenie, które – jak łatwo sobie wyobrazić – czasem może być wręcz traumatyczne, zwłaszcza gdy mowa o czymś, na czym bardzo ci zależy i w co włożyłeś tyle pracy. Ale to coś, z czym musisz się pogodzić i zaakceptować, kiedy przyjmujesz jakąkolwiek rolę w filmie, zwłaszcza gdy odpowiadasz za historię – że będą bolesne zawody. Będą miażdżące rozczarowania, a potem będą zwycięstwa i – miejmy nadzieję – w końcu się one zrównoważą.
Colin Trevorrow odpowiadał za reżyserię dziewiątego epizodu Gwiezdnych wojen do września 2017 roku, kiedy to poinformowano o końcu jego współpracy z Lucasfilm. Tak jak wspomniał Trevorrow w trakcie panelu Directors on Directing, powodem miał być brak zgody co do wizji projektu.
- Oficjalna strona marki Gwiezdne wojny
- Alternatywny scenariusz Star Wars 9 - wyciek wersji Colina Trevorrowa