autor: Remigiusz Maciaszek
Co zaoferuje nowa wersja NDS-a?
Jak dowiedział się serwis RPad podczas konferencji GDC, po kolejnych odsłonach podręcznych konsol Nintendo nie należy spodziewać się specjalnych rewolucji względem NDS-a. Większa wydajność oraz poprawa jakości wyświetlanego obrazu, to najważniejsze zmiany. Wpisują się one w oczekiwania graczy, którzy są najwyraźniej zadowoleni z obecnego wyglądu i działania konsoli NDS.
Jak dowiedział się serwis RPad podczas konferencji GDC, po kolejnych odsłonach podręcznych konsol Nintendo nienależy spodziewać się specjalnych rewolucji względem NDS-a. Większa wydajność oraz poprawa jakości wyświetlanego obrazu, to najważniejsze zmiany. Wpisują się one w oczekiwania graczy, którzy są najwyraźniej zadowoleni z obecnego wyglądu i działania konsoli NDS.
Oto czego w przyszłości możemy oczekiwać po podręcznych konsolach Nintendo:
- ponownie zastosowany zostanie system dwóch ekranów, ale będą one znacząco większe, zmniejszy się też odstęp pomiędzy nimi;
- zastosowany zostanie akcelerometr, wykorzystujący tą samą technologię jaka została użyta w kontrolerze do Wii, pozwalając na sterowanie za pomocą ruchu;
- wzrost wydajności konsoli ma ją zbliżyć do wydajności Nintendo GameCube - uczyni to kieszonsolkę niemal tak szybką jak Wii;
- według deweloperów, produkcja większości tytułów dla nowego NDS-a, nad którymi aktualnie trwają prace zostanie zakończona jeszcze w 2010 roku – sugeruje to premierę nowej maszynki pod koniec tego roku.
Wato podkreślić, że zdobyte informacje nie są oficjalne, a ich źródłem są zakulisowe rozmowy redaktora serwisu z poszczególnymi deweloperami.