Cisza nt. Haze przerwana zapowiedzią edycji dla PS3. Co z wersją dla PC i X360?

Od prezentacji FPS-a pt. Haze podczas targów E3 2006 minął już prawie dokładnie rok. Ostatnimi czasy na temat tego wspólnego dzieła Free Radical Design (bastion twórców TimeSplitters) i Ubisoft Entertainment było cicho, ale najnowszy numer czasopisma Independent PlayStation Magazine przyniósł obszerną zapowiedź wersji dla PlayStation 3.

Według pierwotnego planu, niniejsza gra powinna powstawać jeszcze z myślą o platformie PC oraz Xbox 360. Na oficjalnej stronie pod adresem www.hazegame.com widnieje jednak wyłącznie logo PS3, co może wprawiać posiadaczy komputerów osobistych i "trzystasześćdziesiątek" w pewien niepokój. Ostateczny kształt sytuacji poznamy pewnikiem w drugiej połowie bieżącego roku, gdyż wtedy nastąpić ma premiera "Mgiełki".

Wracając jednakże do artykułu ze wspomnianego magazynu, przede wszystkim należy zwrócić uwagę na to, iż projekt Haze przeszedł sporą metamorfozę w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Zmiany zawierają się nie tylko w udoskonaleniu oprawy wizualnej, gdyż dotyczą także charakterystyki zabawy.

Fundament fabuły pozostał właściwie nietknięty, więc wcielimy się w postać futurystycznego żołnierza, walczącego w imię globalnego koncernu Mantel Corporation z południowoamerykańskimi rebeliantami, zrzeszonymi w organizacji o nazwie Ręka Obietnicy. Protagonista ma nosić jednak imię Shane, a nie Jackie (nazwisko Carpenter nie uległo zmianie). Będziemy poznawać historię głównego bohatera, rozłożoną na trzy wirtualne dni i przedstawioną cały czas z perspektywy pierwszej osoby bez typowych scenek przerwynikowych i ekranów ładowania.

W trybie single player Shane wraz z trzema towarzyszami broni, kontrolowanymi przez Sztuczną Inteligencję, korzystać ma z wielu rozmaitych typów pukawek i militarnych pojazdów terenowych oraz posiadać specjalną zbroję, wstrzykującą do jego organizmu substancję nazwaną Nektarem. Ten owoc eksperymentów naukowców z Mantel Corporation będzie dawać mu unikalne zdolności – np. przewidywanie wrogiego ataku, zwiększenie celności i ujawnienie przeciwników ukrytych w cieniu. Używanie Nektaru wiązać się ma z ryzykiem przedawkowania, powodującego chwilową utratę kontroli nad postacią. Ponadto skafander czasami będzie się psuć, wywołując u bohatera halucynacje.

Mocną stroną Haze ma być tryb multiplayer, pozwalający nie tylko na deathmatchowanie, ale również chociażby na czteroosobową kooperację w kampanii. Będzie to możliwe za pośrednictwem Internetu oraz w sieci lokalnej i na podzielonym ekranie. Za generowanie grafiki odpowiadać ma engine, opracowany specjalnie na tę okazję przez Free Radical Design i nie ustępujący w niczym przykładowo technologii Unreal Engine 3.0. PlayStation 3 będzie wyświetlać oprawę wizualną ze stałą prędkością trzydziestu klatek na sekundę, gdyż według developerów pułap dwukrotnie wyższy (uznawany powszechnie za standard idealnie płynnej animacji) nie jest ich dziełu potrzebny.