filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 13 stycznia 2025, 10:34

autor: Pamela Jakiel

Christopher Nolan szykuje jeden z najdroższych filmów w swej karierze, The Odyssey pochłonie miliony i budżetem dorówna finałowi trylogii Mroczny Rycerz

The Odyssey to nadchodzący film Christophera Nolana. Dzieło w gwiazdorskiej obsadzie będzie jednym z najdroższych i najdłuższych widowisk, jakie reżyser kiedykolwiek nakręcił.

Źródło fot. Mroczny Rycerz powstaje, Christopher Nolan, Warner Bros., 2012
i

Christopher Nolan ma już na koncie wiele kosztownych widowisk, ale jego nadchodzący film będzie jednym z najdroższych. Jak donoszą branżowe portale, reżyser wkrótce nakręci The Odyssey, którego budżet wyniesie 250 mln dolarów. Pod względem finansów nowe dzieło tego twórcy dorówna więc widowisku Mroczny Rycerz powstaje.

The Oddysey ma być epicką adaptacją dzieła Homera. Co ciekawe, filmowa wersja Odysei będzie nie tylko jednym z najdroższych, ale także jednym z najdłuższych widowisk w reżyserii Christophera Nolana. Ekranizacja ma trwać ponad trzy godziny, co oznacza, że jej czas będzie zbliżony do tego, jaki widzowie musieli poświecić, by obejrzeć Oppenheimera.

Nachodząca produkcja z pewnością przyciągnie do kin wielu widzów – a to nie tylko ze względu na to, jak ambitnym jest projektem i kto stanie za kamerą. Twórcy udało się zebrać także gwiazdorską obsadę, do której należą Tom Holland, Charlize Theron, Zendaya, Matt Damon, Anne Hathaway, Robert Pattinson oraz Lupita Nyong’o.

Odyseja w wersji Nolana opisywana jest jako mitologiczny i epicki film akcji, który zostanie nakręcony przy użyciu najnowszej technologii IMAX. Za produkcję The Odyssey odpowiada studio Universal Pictures, a dzieło ma wejść na wielkie ekrany 17 lipca 2026 roku.

Pamela Jakiel

Pamela Jakiel

Redaktorka działu filmowego Gry-Online od kwietnia 2023 roku. Absolwentka filmoznawstwa i MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Miłośniczka dzieł Romana Polańskiego, Terrence’a Malicka i Alfreda Hitchcocka. Woli gnozę od grozy, dramaty od komedii, Junga od Freuda. Tęskni za elegancją kina klasycznego i wciąż wraca do Bulwaru Zachodzącego Słońca. W muzeach tropi obrazy symbolistów, a świat przemierza gravelem. Uwielbia jamniki.

więcej