autor: Paweł Woźniak
Chińczycy grają jeszcze więcej z powodu koronawirusa
Epidemia koronawirusa w Państwie Środka sprawiła, że Chińczycy spędzają swój dodatkowy wolny czas, grając w gry wideo z przyjaciółmi. Mobilna produkcja Honor of Kings pobiła swój rekord średniej liczby użytkowników w ciągu dnia, a kilka tytułów na platformie streamingowej Douyu jest dwa razy bardziej popularnych niż rok temu.
- z powodu epidemii koronawirusa Chińczycy grają znacznie więcej ze swoimi przyjaciółmi, z którymi nie mogą spotkać się na żywo;
- Honor of Kings, mobilna produkcja chińskiej firmy Tencent, pobiła swój rekord średniej liczby użytkowników w ciągu dnia;
- najchętniej oglądane tytuły na platformie streamingowej Douyu są dwa razy bardziej popularne niż w tym samym okresie rok temu;
- część wydawców zdecydowała się przedłużyć trwające promocje na chińskim rynku.
Dla wielu z nas różne święta i powiązany z nimi czas wolny to idealna okazja do nadrobienia growych zaległości. Nie inaczej ma się sprawa w Chinach, gdzie po wybuchu koronawirusa władze zdecydowały się przedłużyć święto Chińskiego Nowego Roku w wielu miejscach o prawie trzy tygodnie. Korzystają z tego gracze, którzy nie ryzykują wychodzenia z domu w tym okresie, a wolny czas poświęcają na granie ze znajomymi, co zresztą potwierdzają ostatnie statystyki najpopularniejszych tytułów w Chinach.
Mobilna produkcja chińskiej firmy Tencent – Honor of Kings (znana również jako Arena of Valor) – w tygodniu od 27 stycznia do 2 lutego pobiła swój rekord średniej liczby użytkowników w ciągu dnia (podajemy za serwisem CNN Business). Natomiast na platformie streamingowej Douyu wspomniany wcześniej tytuł, podobnie jak PUBG i League of Legends, był dwa razy bardziej popularny niż w tym samym okresie rok temu. Samo Honor of Kings zanotowało w tym czasie aż 63 mln wyświetleń.
Dodatkowo część wydawców - ze względu na większą ilość czasu wolnego graczy - zdecydowała się przedłużyć trwające promocje na chińskim rynku. Tym samym użytkownicy mogli np. dłużej bawić się za darmo w takich tytułach, jak Overwatch, Justice czy też JX Online 3.
CNN Business przeprowadził także krótkie wywiady z trzema osobami z Chin, które wypowiadały się właśnie na temat obecnej sytuacji z koronawirusem oraz spędzania czasu wolnego przy grach wideo. Ich wypowiedzi tylko potwierdzają to, skąd wziął się taki wzrost zainteresowania grami w ostatnim czasie. Zhanchao Yang, 24-latek z Dongguan, musiał pozostać w domu przez 14 dni, zanim pozwolono mu wrócić do pracy. Wolny czas poświęcił na granie z przyjaciółmi, z którymi nie może spotkać się na żywo.
Część osób, która na wydłużony okres świąteczny wróciła do domów rodzinnych i nie zabrała ze sobą komputera, szuka ulgi właśnie w produkcjach mobilnych, które, jak twierdzi 25-latka Jiahui Wang, są „lekkie i radosne”, a przede wszystkim łatwo zajmują myśli. Podobnie zresztą uważa Clement Wen, mechanik samochodowy w Foshan. Gry to dla niego ucieczka, dzięki której ma więcej spokoju i nie zawraca sobie głowy ciągłymi wiadomościami o koronawirusie.
Naszą analizę wpływu epidemii na branżę gier wideo znajdziecie pod tym adresem.