autor: Gabriela Sicińska
CEO Take-Two o wpływie pandemii na gry - „ta zmiana jest permanentna”
Pandemia na zawsze zmieniła branżę - CEO Take-Two, Strauss Zelnick, tak skomentował ubiegły rok finansowy w rozmowie z serwisem GameIndustry.biz.
- CEO Take-Two Interactive, Strauss Zelnick, skomentował najnowszy raport finansowy firmy;
- według niego pandemia wywarła trwały wpływ na nieustannie rosnącą popularność interaktywnej rozrywki;
- Zelnick zdradził, że przeniesienie gier Take-Two na rynek mobilny jest w planach i zostanie oficjalnie ogłoszone w swoim czasie.
Strauss Zelnick, CEO Take-Two Interactive, skomentował opublikowany kilka dni temu raport finansowy firmy, obejmujący ostatnie 12 miesięcy. Biznesmen wyjaśnił pojawiające się w zestawieniu stwierdzenie, że „pandemia zainicjowała transformację w konsumpcji rozrywki interaktywnej”. Według niego sytuacja spowodowana przez COVID-19 dała branży potężny rozpęd, który nie jest jedynie tymczasowym trendem, lecz permanentną zmianą w postrzeganiu interaktywnej rozrywki.
Rozrywka interaktywna jest teraz numerem jeden w branży rozrywkowej pod względem przychodów i mam wrażenie, że ludzie wciąż nie do końca zdają sobie z tego sprawę. Ogromny wzrost tego przychodu jest spowodowany konsumentami powracającymi i dopiero odkrywającymi interaktywną rozrywkę wraz z jej aspektami socjalnymi, szczególnie istotnymi podczas pandemii. I o ile pewne trendy przychodzą i odchodzą, tak ta zmiana jest permanentna - stwierdził Strauss Zelnick, CEO Take-Two.
Strauss Zelnick pije z pewnością do faktu, że ze względu na znaczne zwiększenie ilości wolnego czasu spędzanego w domu w ciągu ostatniego, pandemicznego roku, coraz więcej ludzi sięga po interaktywną rozrywkę. CEO Take-Two Interactive zwrócił uwagę między innymi na aspekty socjalne gier wideo, które stają się coraz bardziej popularną formą interakcji międzyludzkich.
My, jako konsumenci, wszyscy uwielbiamy wspólne doświadczanie rozrywki. Dlatego oglądamy razem filmy i programy telewizyjne. Dlatego chodzimy razem do parków rozrywki. Nie szukamy samotnych doświadczeń, a interaktywna rozrywka jest wręcz definicją wspólnego doświadczania, zwłaszcza z możliwościami, które daje nam współczesna technologia - podkreślił Zelnick.
Na potwierdzenie swoich słów Zelnick przypomniał projekty, nad którymi w ostatnich miesiącach i latach pracowało Take-Two. W imię rozwijania aspektów socjalnych gier wideo została wydana choćby samodzielna wersja Red Dead Online, tańsza niż oryginalne RDR 2, pozwalająca na zakup jedynie multiplayerowego modułu gry. Kolejnym krokiem ma być wydanie GTA Online w wersji na konsole nowej generacji (zapowiedziane na 11 listopada tego roku), które również będzie samodzielną produkcją, w dodatku dostępną w modelu free-to-play dla posiadaczy konsol PlayStation 5.
Jako jeden z kolejnych etapów rozwoju firmy w nowym świecie naznaczonym pandemią koronawirusa Strauss Zelnick wymienił przeniesienie gier Take-Two na urządzenia mobilne, idąc za przykładem Activision, którego mobilna wersja Call of Duty okazała się całkiem trafionym pomysłem. Dyrektor generalny Take-Two nie zapowiedział co prawda żadnego konkretnego tytułu, jednak zdradził, że mobilne wersje gier są w planach i zostaną ogłoszone, gdy „nadejdzie czas”.