autor: Bartosz Świątek
Ceny kart grafiki wreszcie spadają
W marcu ceny GPU Nvidii oraz AMD obniżyły się o około 15-30%, w zależności od modelu. Normalizuje się także dostępność kart grafiki. Przyczyną jest m.in. przewidziana na lato premiera pierwszego dedykowanego układu do "kopania" kryptowalut.
![Na rynek kart grafiki w końcu można spojrzeć z odrobiną optymizmu. - Ceny kart grafiki wreszcie spadają - wiadomość - 2018-04-06](/Galeria/Html/Wiadomosci/90262609.jpg)
Jeśli planujecie modernizację komputera, zapewne ucieszy Was informacja, że marzec przyniósł ze sobą długo wyczekiwaną obniżkę cen kart grafiki. Średnio spadły one o 25%, choć zależy to zarówno od regionu, jak i konkretnego modelu. Przyczyną jest lepsza dostępność – producenci mają mniejsze problemy z dostarczaniem na rynek wystarczającej liczby kart. Układy z serii GTX 10 od Nvidii, a także RX 500 od AMD można dziś dostać od ręki w wielu sklepach internetowych.
Zgodnie z informacjami serwisu Wccftech, ceny topowych kart, takich jak Nvidia GTX 1080Ti czy AMD RX Vega 64 spadły nawet o jedną trzecią.
![Nvidia GTX 1080Ti – ceny w dolarach.](/Galeria/Html/Wiadomosci/90262625.jpg)
![AMD RX Vega 64 – ceny w dolarach.](/Galeria/Html/Wiadomosci/90262640.jpg)
Podobnie jest z układami ze średniej półki (np. GTX 1060, GTX 1070 czy RX 580) – można je dziś kupić za pieniądze mniejsze o 15-25%.
![Nvidia GTX 1070 – ceny w dolarach.](/Galeria/Html/Wiadomosci/90262656.jpg)
![AMD RX 580 – ceny w dolarach.](/Galeria/Html/Wiadomosci/90262671.jpg)
Obniżki cen prawdopodobnie są przynajmniej częściowo związane ze zbliżającą się (w perspektywie paru miesięcy) premierą dedykowanych układów do „wykopywania” ethereum – najpopularniejszej obecnie kryptowaluty. Inwestowanie teraz w GPU w celu zajmowania się „cyfrowym górnictwem” nie ma przecież wielkiego sensu, jeśli niedługo na rynku mają być dostępne lepiej nadające się do tego rozwiązania technologiczne. Nie bez znaczenia jest też z pewnością fakt, że spada wartość kryptowalut – m.in. z powodu tego, iż władze wielu krajów rozpatrują ich prawne uregulowanie.
Niezależnie od przyczyn, spadające ceny niewątpliwie stanowią świetną informację, szczególnie w obliczu planowanego na lato debiutu kart z serii GTX 11 od Nvidii, które nawet bez udziału „kryptokopaczy”, przy normalnej dostępności, prawdopodobnie nie obejdą się z naszymi portfelami zbyt delikatnie. No ale, jeśli marzymy o tym, by pochwalić się przed kumplami ray-tracinginem...