Cena RTX-ów 5090 w nowych przeciekach. Ma być taniej, niż sugerowały to najgorsze scenariusze
Nowe doniesienia o cenach RTX-ów 5090 są bardziej pozytywne od dotychczasowych. Może być taniej, niż sugerowały to najmroczniejsze scenariusze.
W październiku Moore’s Law is Dead podał prawdopodobne ceny RTX-ów 50. Youtuber otrzymał je od sprawdzonego informatora, który miał pozyskać cennik prosto od Nvidii – w najgorszym wypadku RTX 5090 kosztowałby nawet 2499 dolarów. Z tymi danymi nie zgadzał się leaker kopite7kimi, który uważał, że Nvidia nie policzy sobie tak dużo za RTX-a 5090. Nowe doniesienia mogą potwierdzać jego wątpliwości (vide Notebook Check).
Cena RTX-a 5090 ma nie przekroczyć 2000 dolarów
Według doniesień włoskiego portalu Bits and Chips cena RTX-a 5090 wyniesie około 1800 euro, czyli prawdopodobnie nie więcej niż 1999 dolarów. Zdaniem redakcji Notebook Check informacje dotyczące ceny mają pochodzić od chińskich i japońskich dziennikarzy, więc wciąż brakuje tu pewnego źródła i dopiero prawdopodobna zapowiedź RTX-ów 50 na targach CES potwierdzi, ile będą kosztować nowe karty graficzne.
Podane ceny mieszczą się w niższym pułapie, który wcześniej sugerował Moore’s Law is Dead. Wtedy cena RTX-ów 5090 miała zaczynać się od 1999 dolarów, więc informacje w pewien sposób się pokrywają. Warto jednak pamiętać, że nawet jeśli cennik się potwierdzi, to będą to jedynie ceny sugerowane przez Nvidię. W sklepach karty graficzne prawdopodobnie będą droższe o kilkaset dolarów i zbliżą się do pochodzącej z wcześniejszych plotek kwoty 2499 dolarów.
Obecnie najpewniejsza wydaje się być specyfikacja RTX-ów 50. 32 GB pamięci VRAM GDDR7 na 512-bitowej szynie przewijało się kilkakrotnie, a najmniej pewny jest pobór mocy. Mówi się o 600 W, ale do sieci przeciekają także informacje sugerujące, że RTX-y 5090 będą trochę bardziej energooszczędne. W ten sposób kolejne doniesienia zaprzeczają poprzednim i poza kwestią pamięci wciąż mamy tu sporo niewiadomych.
Mimo tych wszystkich doniesień wydaje się, że RTX-y 5090 będą bardzo drogie, ale gracze szukający sprzętu z najwyższej półki i tak sięgną po tę kartę. Wyniki sprzedażowe Radeonów mówią same za siebie i pojawiły się sugestie, że AMD może zrezygnować z walki na high-endowym polu.