Jeden z castingów do serialowego Wiedźmina faktycznie odbył się w Polsce
Na Twitterze Sophie Holland, czyli osoby odpowiedzialnej za casting do serialowego Wiedźmina, pojawiło się potwierdzenie, że jedne z przesłuchań zostały przeprowadzone w Warszawie. Niestety, nie podano, czy faktycznie szukano podczas nich „białej Polki” do roli „młodej Ciri”.
W ubiegłym tygodniu moderatorzy serwisu Reddit podali informację, że w naszym kraju trwa casting, podczas którego poszukiwana jest „biała Polka” do roli „młodej Ciri” w serialu Wiedźmin od platformy Netflix. Miała to być odpowiedź na plotki, według których producenci chcieli, by w przybraną córkę Geralta z Rivii (w tej roli Henry Cavill) wcieliła się przedstawicielka mniejszości etnicznej (BAME). Wygląda na to, że anonimowe źródło, na które powoływali się nadzorcy popularnego serwisu, miało rację przynajmniej pod jednym względem. Sophie Holland, czyli osoba odpowiedzialna za przeprowadzanie przesłuchań osób chcących wystąpić w serialowym Wiedźminie, napisała na Twitterze, że w zeszły piątek zakończył się casting w Warszawie i ekipa przeprowadziła się do Londynu. Co ciekawe, kobieta dodała „See you again soon”, co może sugerować, że wkrótce w stolicy naszego kraju ponownie odbędą się poszukiwania odpowiednich aktorów do nadchodzącej produkcji Netfliksa.
Niestety, nie wiemy oficjalnie, do jakich ról poszukiwano aktorów podczas zakończonego warszawskiego castingu. Niewykluczone zatem, że na liście nie było postaci „młodej Ciri”, a informacje z Reddita wciąż niekoniecznie muszą w pełni odpowiadać prawdzie. Należy pamiętać, że nikt z drużyny Netfliksa, z showrunnerką serialu Lauren S. Hissrich na czele, nie zamierza opowiadać o szczegółach wyborów obsadowych. Zatem większość rzeczy, które do nas docierają, to jedynie plotki, na których potwierdzenie (lub zaprzeczenie) musimy cierpliwie czekać.
Tworzony na zlecenie popularnej platformy Netflix serial Wiedźmin został zapowiedziany w maju ubiegłego roku. Od tego czasu produkcja oparta na prozie Andrzeja Sapkowskiego cieszy się ogromnym zainteresowaniem ze strony widzów, którzy na przemian czują podekscytowanie i obawę o jakość końcowego produktu. Co wyjdzie z tego całego zamieszania? Przekonamy się o tym w przyszłym roku, kiedy to serial ujrzy światło dzienne.
