Call of Duty: Modern Warfare 2 kolejną odsłoną serii wg Toma Hendersona
Kolejną odsłoną serii Call of Duty może być Modern Warfare 2. Taką informację podają niezależnie od siebie branżowi insiderzy i serwisy growe. Produkcja ma się ukazać w 2022 roku.
Nie jest tajemnicą, że kolejne odsłony dużych marek powstają równocześnie. Tak było choćby w przypadku Assassin’s Creed Origins oraz Odyssey od Ubisoftu i nie inaczej rzecz się ma z cyklem Call of Duty od Activision. Za mające wyjść 5 listopada CoD: Vanguard odpowiedzialni są deweloperzy ze Sledgehammer Games, a ubiegłoroczne Black Ops – Cold War stworzyły studia Treyarch i Raven Software. Nie przypadkiem brakuje tu Infinity Ward, które – nie licząc ciągłego rozwijania CoD: Warzone – ostatnio maczało palce przy Modern Warfare 2 Campaign Remastered oraz Modern Warfare z 2019 roku. Według znanego informatora Toma Hendersona deweloperzy pracowali w międzyczasie nad kontynuacją tej ostatniej produkcji, która ma zadebiutować w przyszłym roku pod tytułem Call of Duty: Modern Warfare 2.
Jak widzicie na powyższym screenie, prawdopodobna robocza nazwa gry to Project Cortez. Jest to o tyle ciekawe, że taki sam tytuł znalazł się w bazie danych GeForce Now, która wyciekła wczoraj do sieci (pisaliśmy o tym tutaj). Widnieją przy nim dane wydawcy (firmy Activision Blizzard) oraz dewelopera – właśnie studia Infinity Ward. Co więcej, doniesienia Toma Hendersona potwierdził niezależnie serwis VideoGamesChronicle.com – według jego źródeł MW2 zaoferuje kampanię fabularną, w której siły specjalne USA toczą wojnę z kolumbijskim kartelem narkotykowym.
Ciekawostkę może stanowić fakt, że w 1994 roku ukazał się film Stan zagrożenia (ang. Clear and Present Danger) z Harrisonem Fordem w roli głównej, w którym aktor Joaquim de Almeida zagrał pułkownika Felixa Corteza… powiązanego z kolumbijskim kartelem narkotykowym. Niewykluczone więc, iż owa ekranizacja powieści Toma Clancy’ego o tym samym tytule stanowiła źródło inspiracji dla twórców nowego Call of Duty. Równie dobrze jednak zbieżność nazwisk może być zupełnie przypadkowa. Warto więc podchodzić do tych przecieków z przymrużeniem oka i poczekać, aż Activision oficjalnie zapowie produkcję. Co raczej nie nastąpi zbyt prędko.
- Oficjalna strona internetowa marki Call of Duty
- Graliśmy w tryb multiplayer Call of Duty: Vanguard – Modern Warfare w skórce retro