Prezentacja Call of Duty: Black Ops 4 – battle royale zastąpi kampanię
Oficjalna prezentacja Call of Duty: Black Ops IIII (4) dobiegła końca. Autorzy podzielili się konkretami na temat klasycznego trybu multiplayer, kultowego modułu zombie oraz debiutującego w serii wariantu battle royale, ochrzczonego mianem Blackout. Mamy również zwiastuny tych form rozgrywki.
Doczekaliśmy się pierwszej prezentacji Call of Duty: Black Ops IIII (4). Pokaz był skoncentrowany wyłącznie na trybach multiplayer, module Zombie i zmaganiach spod znaku battle royale, noszących miano Blackout; tym razem produkcja nie doczeka się kampanii fabularnej z prawdziwego zdarzenia. Niejako na otarcie łez autorzy obiecują, że w trybie multiplayer znajdzie się więcej głębi narracyjnej, niż miało to miejsce wcześniej – za poszczególnymi specjalistami ma stać fabuła i opowieść. Na dowód pokazano zwiastun, którego myśl przewodnia to: „sam możesz wszcząć walkę, ale razem możecie rozpocząć wojnę”.
Tryb multiplayer
Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak przejść do omówienia zawartości przygotowanej na potrzeby klasycznego multiplayera. Po pierwsze, nie uświadczymy tu wspomaganych skoków, biegania po ścianach i innych tego typu akrobacji. Poza tym twórcy zrezygnowali z automatycznej regeneracji zdrowia na rzecz ręcznego leczenia; ma ono być równie ważne, jak przeładowywanie broni, pozwalając przetrwać wymianę ognia przemyślanym manewrowaniem. Warto odnotować, że chcąc zachować odpowiednie tempo rozgrywki, broń nigdy nie będzie opuszczana – dzięki temu nawet w trakcie wspinaczki po elementach otoczenia czy korzystania z wyrzutni kotwiczek będzie można strzelać.
Platformy: PC, PS4, XONE
Data premiery: 12 października 2018
Wersja językowa: polska (napisy)
Słówko o specjalistach, którzy wracają na pole bitwy, choć doczekali się solidnego liftingu. Pojawi się więc Crash, czyli medyk przywracający utracone zdrowie kompanom; Seraph przywołująca zrzut, Torque rozstawiający zasieki oraz Firebreak zagradzający teren. Osobna wzmianka nalezy się Reconowi, którego specjalnością będzie tak zwana świadomość sytuacyjna; pod tym enigmatycznym mianem kryje się zarówno to, co widzimy i słyszymy w trakcie walki, jak i minimapa. Tę ostatnią będzie pokrywać mgła wojny, którą Recon będzie mógł rozwiać przy pomocy specjalnego sensora – poza tym wskaże on swoim sojusznikom pozycje wrogów.
Ponadto rozbudowano arsenał, a każda broń otrzyma własny zestaw dodatków; na czele tych ostatnich mają stać tak zwane moduły operatora, których działanie będzie zależeć od specjalizacji użytkownika. Autorzy pochwalili się też powrotem rozgrywek ligowych i podrasowaną grafiką – od teraz każdy pocisk ma być osobnym, trójwymiarowym obiektem.
Battle royale
O Blackout, czyli zmaganiach typu battle royale, dowiedzieliśmy się niewiele. Twórcy wrzucą nas na rozległą mapę (1500 razy większą niż Nuketown), na której znajdą się elementy z najbardziej rozpoznawalnych lokacji z serii, a pobiegamy po nich w skórze klasycznych postaci z poprzednich odsłon cyklu; autorzy oddadzą do naszej dyspozycji również pojazdy i maszyny (lądowe, wodne i powietrzne). Oczywiście wygrana przypadnie temu, kto jako ostatni utrzyma się przy życiu.
Zombie
Tryb zombie w Call of Duty: Black Ops IIII to nowy świat i początek nowej historii, z nowymi postaciami i przeciwnikami. W trakcie zabawy wcielimy się w dziewięcioro śmiałków, którzy spróbują stawić czoła starożytnemu zakonowi próbującemu splugawić świat. Moduł zadebiutuje z trzema epizodami – poza standardowymi rozgrywkami autorzy zapowiedzieli świeży tryb gry, czyli Szturm żywych trupów (ang. Zombie Rush). Powrócą oczywiście poziomy trudności oraz możliwość zabawy w towarzystwie botów (co powinni docenić gracze preferujący zabawę w pojedynkę).
Wersja PC
Pecetowa wersja Call of Duty: Black Ops IIII powstaje w ścisłej współpracy z ekipą Beenox Software. Gra będzie dostępna wyłącznie przez Battle.net. Autorzy dokładają starań, by uczynić zabawę na komputerach możliwie najprzyjemniejszą – tytuł ma wspierać rozdzielczość 4K i ultrapanoramiczne wyświetlacze.