Call of Duty 4 znika z półek jak świeże bułeczki
Czwarta odsłona Call of Duty zewsząd zbiera bardzo pochlebne recenzje, co niewątpliwie musi przełożyć się na zarobek wydawcy i ilość sprzedanych egzemplarzy gry.
Czwarta odsłona Call of Duty zewsząd zbiera bardzo pochlebne recenzje, co niewątpliwie musi przełożyć się na zarobek wydawcy i ilość sprzedanych egzemplarzy gry.
Todd Greenwald jest analitykiem w amerykańskiej firmie Nollenberger Capital Partners Inc. (NCPI), która zajmuje się doradztwem inwestycyjnym dla przedsiębiorstw i osób indywidualnych. Zajmuje się on głównie prognozowaniem i analizowaniem branży gier video i wielokrotnie dał się poznać jako człowiek nie rzucający słów na wiatr.
Tym razem przewiduje on, że Call of Duty 4 stanie się jedną z najlepiej sprzedających się gier tego roku, co najdobitniej widać w wynikach uzyskanych do tej pory na kontynencie amerykańskim, gdzie najnowszy produkt Infinity Ward zadebiutował przed trzema dniami. Wielkie sieci handlowe, takie jak Gamestop, Wal-Mart czy Target, już zdążyły wyprzedać całe zapasy gry, a kolejnych klientów sprzedawcy muszą odprawiać z kwitkiem.
„ Call of Duty 4 jest najwyżej ocenianą grą w serwisie Metacritic, jaką kiedykolwiek wydał koncern Activision . Średnia ocen wynosi 9.5/10, dzięki czemu tytuł ten pobił nawet Halo 3 . Należy przy tym pamiętać, że CoD4 dostępny jest na cztery razy więcej platform (360, PS3, PC, DS.) niż Halo 3. Rok temu Call of Duty 3 sprzedał się w ilości około trzech milionów egzemplarzy i przewidujemy, że tegoroczna wersja osiągnie pułap co najmniej czterech milionów sztuk.”
Również w Polsce wielu sklepom internetowym zapasy magazynowe skończyły się jeszcze przed nadejściem dzisiejszej premiery. Jak widać także u rodzimych graczy zainteresowanie tym tytułem jest bardzo duże. Dlatego też gorąco zachęcam do przeczytania naszej recenzji.