autor: Aleksander Kaczmarek
Byli szefowie studia Infinity Ward poznali termin sądowej batalii z koncernem Activision
7 maja w sądzie w Los Angeles staną na przeciw siebie prawnicy reprezentujący byłych szefów studia Infinity Ward oraz koncern Activision. Jason West i Vince Zampella domagają się od wydawniczego giganta kwoty 125 milionów dolarów z tytułu niezapłaconych należności za grę Call of Duty: Modern Warfare 2.
Na 7 maja przyszłego roku sąd w Los Angeles wyznaczył termin rozprawy przeciw koncernowi Activision, w której stroną pozywającą są byli szefowie studia Infinity Ward. Jason West i Vince Zampella domagają się od dawnego pracodawcy 125 milionów dolarów z tytułu niezapłaconych należności za grę Call of Duty: Modern Warfare 2.
To może być jedna z najciekawszych sądowych batalii w historii branży. Na dodatek sąd w Los Angeles wyznaczył termin rozprawy przypadający zaledwie kilka tygodni przed przyszłorocznymi targami E3, co zapewne jeszcze bardziej podgrzeje atmosferę.
Przypomnijmy, że Jason West i Vince Zampella, czyli założyciele i byli szefowie należącego do koncernu Activision studia Infinity Ward, zostali zwolnieni z pracy kilka miesięcy po premierze Call of Duty: Modern Warfare 2. Powodem takiej decyzji miała być ich „niesubordynacja” i prowadzone na boku rozmowy z konkurencją. Deweloperzy odpowiedzieli pozwem, domagając się od byłego pracodawcy wypłaty nieuregulowanych należności za MW2 w kwocie 125 milionów dolarów.
Krótko po tym do kontrataku przeszli prawnicy Activision. Skierowali oni do sądu pozew przeciw Westowi, Zampelli oraz koncernowi Electronic Arts. Ten ostatni rzekomo próbował poprzez agencję artystyczną kaperować pracowników studia Infinity Ward. Wydawca serii Call of Duty domaga się od całej trójki odszkodowania sięgającego 400 milionów dolarów.
Byli szefowie IW wierzą jednak w siłę swoich argumentów. - Z niecierpliwością czekam na nasz dzień w sądzie – przyznał Vince Zampella w rozmowie z magazynem Forbes.
Póki co obaj panowie zajęci są debiutanckim projektem swojego nowego studia – Respawn Entertainment. Wiadomo już, że powstająca gra wydana zostanie przez koncern Electronic Arts, ale prawa do marki zachowają jej twórcy.