City builder w uniwersum fantasy; Bulwark na pierwszym zwiastunie

Tomas Sala, deweloper odpowiedzialny za The Falconeer, zaprezentował swoje nowe dzieło. Produkcja nosi tytuł Bulwark i jest osadzona w tym samym uniwersum, co poprzednia gra twórcy.

Sala zdecydował się jednak na radykalną zmianę gatunku. W odróżnieniu od The Falconeer, nie będzie to specyficzna gra lotnicza z wielkim ptakiem w roli „maszyny latającej” i elementami RPG. Bulwark to połączenie city buildera oraz RTS-a.

Miasto na szczycie góry

Pierwszy zwiastun gry jest w gruncie rzeczy krótkim gameplayem. Oglądając go, możemy dojść do wniosku, że esencją rozgrywki będzie swobodna rozbudowa miasta umiejscowionego na wyspach.

Produkcja zdaje się być niemal pozbawiona interfejsu. Wznosząc kolejne budowle, twórca nie wybiera poszczególnych budynków. Określa tylko ich szerokość, wysokość oraz ogólny rozmiar. Wówczas obiekty zaczynają wyrastać z ziemi.

Oglądając ten krótki gameplay, trudno do końca zrozumieć mechanikę rozbudowy miasta. W jaki sposób osiągnąć oczekiwane efekty? Jak sprawić, by przed nami wyrosły pożądane budynki? Na te pytania nie znamy jeszcze odpowiedzi.

Nie tylko plac budowy

Bulwark nie jest jedynie city builderem. To także strategia czasu rzeczywistego, w której zadbamy o bezpieczeństwo wzniesionego miasta.

W zwiastunie widać sterowce latające wokół wież oraz okręty patrolujące małe zatoki. Pod koniec gameplay prezentuje zaś smoki atakujące miasto, którego mieszkańcy bronią się, ostrzeliwując wrogów z dział.

Pod tym względem zwiastun również jest bardzo tajemniczy. Materiał nie zdradza przebiegu starć i nie wiemy, czy gracz ma wpływ na działania obronne.

Musimy więc zwyczajnie uzbroić się w cierpliwość i czekać na nowe informacje od Tomasa Sali. Zdradził on, że ukończenie gry zajmie mu minimum rok.

• Tomas Sala – fanpage twórcy na Twitterze