Bulletstorm - pierwsze konkrety na temat trybów multiplayer
Bulletstorm to bez wątpienia jedna z najbardziej obiecujących nadchodzących polskich gier. Dowiedzieliśmy się już sporo o kampanii dla pojedynczego gracza, jednak do tej pory multiplayer pozostawał tajemnicą. Teraz dzięki zapowiedzi na serwisie Gamespot uległo to zmianie.
Bulletstorm to bez wątpienia jedna z najbardziej obiecujących nadchodzących polskich gier. Dowiedzieliśmy się już sporo o kampanii dla pojedynczego gracza, jednak do tej pory multiplayer pozostawał tajemnicą. Teraz dzięki zapowiedzi na serwisie Gamespot uległo to zmianie.
Studio People Can Fly ujawniło dwa z trybów, które znajdą się w grze. Pierwszym z nich jest Anarchy, który przypomina znane z Gears of Wars Horde. Wraz z trzema kolegami walczymy z falami nieprzyjaciół i staramy się nabić jak najwięcej punktów. Z każdą kolejną falą wrogowie stają się coraz liczniejsi i potężniejsi. Mechanika walki w Bulletstorm bazuje na efektownym zabijaniu przeciwników, więc by odnieść sukces w Anarchy trzeba się będzie sporo natrudzić.
Twórcy demonstrowali ten tryb ma małej mapie umieszczonej na szczycie kamienistej góry. Dookoła pełno było tornad, mięsożernych roślin, ostro zakończonych skał oraz urządzeń pod wysokim napięciem. Wszystko ustawione było tak, by gracze mogli do woli wykorzystywać te elementy otoczenia w walce i tym samym wypracować wysoki wynik. Sporo z najbardziej efektownych zabójstw wymagało współpracy kilku osób. Przykładowo, jedna z nich przytrzymała wroga energetycznym batem, a druga zdzieliła go kopniakiem tak mocno, że nieszczęśnik został rozrywany na kawałki.
Echo to natomiast tryb singleplayer wzbogacony sieciowymi rankingami. Wygląda to tak, że wybieramy pojedynczą mapę i następnie przechodzimy ją próbując uzyskać możliwe jak najwięcej punktów. Oczywiście, wszystkie scenki fabularne zostaną wyłączone by nie przeszkadzać w zabawie. Cały czas mamy mieć podgląd na wyniki przyjaciół, więc łatwo będzie można ocenić o ile lepiej lub gorzej sobie radzą. W Bulletstorm pojawi się naturalnie również sporo innych trybów multiplayer, ale na ich ujawnienie musimy jeszcze poczekać. Na razie polecamy obejrzenie nowego materiału video pokazującego grę w akcji.
Przypomnijmy, że gra tworzona jest z myślą o pecetach, Xboksie 360 oraz PlayStation 3. Według zapowiedzi europejska premiera ma nastąpić 25 lutego przyszłego roku. Akcja gry toczy się w XXVI wieku, w którym jedną z największych potęg w całej galaktyce jest Konfederacja Planet zarządzana przez generała Serrano. Gracze wcielają się w Graysona Hunta – dawniej członka elitarnego oddziału specjalnego, który został zdradzony przez swojego dowódcę i teraz zarabia na życie jako pirat. Splot okoliczności powoduje, że jego statek rozbija się na planecie Stygia. Przed laty mieściło się tu gigantyczne i przepełnione luksusem centrum rozrywki, ale teraz miejsce to opanowane jest przez zmutowane rośliny i zdziczałych potomków dawnych zarządców.