autor: Maciej Myrcha
Brytyjska premiera handhelda GP2X
Mniej więcej dwa tygodnie temu informowaliśmy Was o planach europejskiej premiery konsoli przenośnej GP2X. Ten następca handhelda GP32, pierwszego projektu opartego na systemie Lunux, który sprzedał się w niezbyt imponującej liczbie 32,000 egzemplarzy (należy jednak podkreślić, iż bez żadnej kampanii marketingowej), jest już na rynku. PSP i DS - drżyjcie!
Mniej więcej dwa tygodnie temu informowaliśmy Was o planach europejskiej premiery konsoli przenośnej GP2X. Ten następca handhelda GP32, pierwszego projektu opartego na systemie Linux, który sprzedał się w niezbyt imponującej liczbie 32,000 egzemplarzy (należy jednak podkreślić, iż bez żadnej kampanii marketingowej), jest już na rynku. PSP i DS - drżyjcie!
Dzięki dwurdzeniowemu procesorowi, 64 MB pamięci RAM oraz 64 MB pamięci flash typu NAND, GP2X oferować ma do 4 razy więcej mocy niż DualScreen. Natomiast w porównaniu z PlayStation Portable, otrzymamy lepszy dźwięk i możliwości odtwarzania filmów - druga opcję zapewnia m.in. wyświetlacz krystaliczny o przekątnej 3.5 cala i maksymalnej rozdzielczości 320x240.
Na handheldzie można uruchamiać gry, słuchać muzykę, oglądać filmy oraz czytać książki elektroniczne, a także przechowywać i przeglądać zdjęcia. Ciekawostką jest możliwość podłączenia GP2X bezpośrednio do odbiornika telewizyjnego i wykorzystania większego ekranu do gier czy oglądania filmów. W konsoli umieszczono także czytnik kart SD, zasilanie natomiast zapewniają dwa "paluszki", które wystarczą do 6 godzin intensywnego używania GP2X.
Start konsoli na rynku azjatyckim miał miejsce w listopadzie zeszłego roku i od tego czasu dostępne jest już ponad 500 gier i aplikacji - większość można pobrać za darmo z sieci. Wśród nich znajdują się m.in. emulatory (MAME) oraz porty znanych gier PeCetowych. W ciągi pierwszej doby sprzedano prawie 3,000 egzemplarzy konsoli, co może nie jest zbyt imponującym wynikiem, jednak należy pamiętać, iż informacje o niej przekazywane były "z ust do ust", bez kampanii merketingowej.