Brutal Legend z trybem rozgrywki wieloosobowej

W sieci zadebiutowały pierwsze szczegóły na temat trybu wieloosobowego, który zostanie zawarty w heavymetalowej grze akcji Brutal Legend. Z informacji podanych przez zachodnie serwisy, w tym oficjalny Xbox.com, wynika, że w ramach multiplayera uzyskamy możliwość wzięcia udziału w walkach pomiędzy dwoma czteroosobowymi zespołami graczy.

Tryb gry określony został mianem „Skirmisha” – zabieg ten, przywodzący na myśl RTS-y, nie jest przypadkowy. W rozgrywce sieciowej w Brutal Legend najważniejsza ma być bowiem strategia. Jak wiadomo, świat gry będzie olbrzymi, stąd też możemy się spodziewać, że tak samo będzie z mapami, na których odbywać się będą sieciowe pojedynki. Dodatkowo ich kształt oraz sam projekt zostaną najpewniej przygotowane z myślą o prowadzeniu taktycznych pojedynków. Nie powinno jednak zabraknąć prawdziwej, heavymetalowej rzeźni, mającej stanowić znak rozpoznawczy Brutal Legend.

Sama gra zapowiada się wyjątkowo dobrze. Czuć w niej rękę Tima Schafera – autora takich produkcji, jak Psychonauts, Grim Fandando czy współtwórcy Full Throttle. Objawia się to choćby w kwestii humoru, który stanowić będzie jeden z głównych atutów dzieła ekipy Double Fine. Pojawia się on nie tylko w dialogach prowadzonych przez głównego bohatera, Eddy’ego Riggsa, ale również w projekcie świata i jego mieszkańców.

Wystarczy wspomnieć, że wśród naszych przeciwników niejednokrotnie znajdą się ogromne stwory z piekła rodem. W trakcie rozgrywki napotkamy również na postacie wzorowane na Lemmym Kilmisterze z Motorhead, Robie Halfordzie z Judas Priest, Ozzym Osbournie czy Licie Ford. Przy okazji warto zauważyć, że wszyscy oni podłożą pod owych bohaterów swoje własne głosy. W walce wspomogą nas natomiast nowi przyjaciele oraz armia headbangersów, oddanych fanów heavy metalu, którzy swoimi stalowymi czerepami rozbiją niejeden solidny mur przeciwników. Polecamy Waszej uwadze kilkunastominutowy film z rozgrywki opatrzony komentarzem Tima Schafera.

Wokół Brutal Legend powstało niedawno spore zamieszanie. Wywołał je pozew koncernu Activision Blizzard, który zarzucił Double Fine oraz Electronic Arts (aktualny wydawca produkcji) bezprawne przejęcie praw wydawniczych. Rozstrzygnięcie sprawy może być mocno problematyczne. Szczęśliwie w ostatnim czasie całość nieco przycichła. Możemy więc sądzić, że premiera Brutal Legend mimo wszystko odbędzie się zgodnie z planem, czyli 13 października w Stanach Zjednoczonych i 16 października w Europie. Przypominamy, że dzieło powstaje na Xboksa 360 i PlayStation 3.