Braid na pecetach w pierwszym kwartale 2009 roku

Jedna z najciekawszych propozycji ostatnich wakacji na Xboksa 360, czyli pozornie mała i nieskomplikowana platformówka Braid, zostanie wypuszczona na pecety w pierwszych miesiącach przyszłego roku. Co prawda wcześniej pojawiały się informacje, że tytuł będzie dostępny jeszcze przed tegorocznymi świętami, jednak z kilku powodów pecetowa premiera została przesunięta.

O zaktualizowanych planach wydania tej świetnej produkcji poinformował jej autor, Jonathan Blow, na oficjalnej stronie. Według wpisu na blogu, Braid pojawi się na przełomie lutego i marca 2009 roku na pecetach. Twórca gry rozumie, że tak duże opóźnienie może nie być miłą informacją dla fanów tej produkcji, jednak oczekiwanie na nią nie powinno być zbyt nudne. W końcu, po obfitującym w gorące tytuły świątecznym okresie, gracze mają zapewne w co grać.

Jonathan Blow, napisał, że opóźnienie powstało z wielu przyczyn technicznych i gdy prace nad portem Braid na pecety obsunęły się na październik, podjęto decyzję o nie wydawaniu tytułu w tym okresie. Oczywiście ze względów marketingowych i ekonomicznych – końcówka roku zapełniona jest przecież premierami największych hitów, a gra Braid, chociaż jest niezwykle zacna i zdobywa ogromne uznanie, mogłaby jednak mieć problemy z odnalezieniem odbiorcy. Istniało więc ryzyko, że produkcja, jak mówi sam Blow, pojawiłaby się, przeszła bez echa i zniknęła.

Ważną informacją jest także rozważane pojawienie się gry na innych platformach. We wpisie wspomniana jest właściwie pewna w stu procentach wersja na Macintoshe, która miałaby pojawić się niedługo po wydaniu edycji na pecety. Autor podaje również, że istnieje możliwość wypuszczenia tytułu na PlayStation 3, chociaż zależy to podobno od zainteresowania samej firmy Sony. Jak na razie jednak w tej kwestii niewiele wiadomo, ale użytkownicy i tej konsoli mogą mieć nadzieję na zobaczenie Braid.

Sam Braid został wypuszczony 6 sierpnia 2008 roku w ramach usługi Xbox Live Arcade, przedstawiającej mniejsze produkcje, często logiczne i platformowe. Szybko media i gracze przekonali się, że tytuł jest zupełnie niezwykły i chociaż graficznie jest mocno klasyczny (więc raczej nie zaimponuje fanom efektów i bogatych aspektów wizualnych), to zawiera mnóstwo oryginalnych pomysłów i rozwiązań. Esencją gry jest między innymi zabawa z czasem. Nasz bohater, Tim, może bowiem cofać czas, co na różnych poziomach ma inne skutki.

Pomysł stworzony przez wspomnianego już Jonathana Blowa został przyjęty bardzo dobrze. Gra zdobyła liczne nagrody i nominacje oraz jedne z najlepszych ocen w historii. Wystarczy spojrzeć na światowe recenzje tej produkcji – na dzień dzisiejszy w 15 z nich widnieje maksymalna ocena, między innymi na takich serwisach jak: 1UP, czy Eurogamer. Można więc przypuszczać, że wersja na pecety okaże się równie udana i zdobędzie sporo nowych fanów.