autor: Mateusz Kądziołka
Bojkot pecetowej wersji Battlefield 3
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy Was o tym, że gra Battlefield 3 dostanie trzy razy więcej DLC niż jej poprzedniczka, czyli Battlefield: Bad Company 2. Okazuje się, że tak duża liczba dodatków nie odpowiada pecetowym graczom do tego stopnia, że postanowili zbojkotować najnowszy produkt studia DICE.
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy Was o tym, że gra Battlefield 3 dostanie trzy razy więcej DLC niż jej poprzedniczka, czyli Battlefield: Bad Company 2. Okazuje się, że tak duża liczba dodatków nie odpowiada pecetowym graczom do tego stopnia, że postanowili zbojkotować najnowszy produkt studia DICE.
Jako główny powód protestu organizatorzy podają fakt, że za kolejne dodatki do Battlefield 3 trzeba będzie płacić. Takie zagranie ze strony Electronic Arts może doprowadzić do podziału graczy na tych, którzy nabyli DLC oraz na tych nie posiadających dodatkowej zawartości. Osoby, które nie zakupią dodatków nie będą mogły wziąć udziału w zmaganiach na mapach wprowadzonych wraz z DLC.
Oczywiście nie jest to jedyne zmartwienie pecetowych fanów serii Battlefield. Kolejnym powodem bojkotu miało być niezbalansowanie rozgrywki spowodowane przez dodatek Physical Warfare. Natura kontrowersji, które budzi jest dwojaka. Po pierwsze, dostęp do niego otrzymają tylko osoby zamawiające grę przedpremierowo w wybranych sklepach. Po drugie – w przeciwieństwie do Powrót do Karkand – nie będzie możliwości pobrania go w żaden inny sposób.
Firma EA postanowiła szybko wyjaśnić sprawę i w oficjalnym FAQ zapewniła, że dodatek Physical Warfare ma za zadanie jedynie zwiększyć wachlarz arsenału, a nie wpływać negatywnie na balans rozgrywki. Dodatkowo, amerykański koncern nadmienił, że oferowanie graczom darmowych DLC za złożenie przedpremierowych zamówień jest ukłonem w stronę największych fanów cyklu.
Niemniej jednak, użytkownicy strony Reddit ciągle walczą i mają nadzieję, że EA powróci do modelu znanego z pecetowej wersji Bad Company 2 (wszystkie DLC do tej gry były darmowe). Utwierdza ich w tym ankieta przeprowadzona na oficjalnej stronie EA. W odpowiedzi na pytanie „Co myślisz o ekskluzywnych DLC zawierających dodatkowe bronie i mapki?” aż 91% respondentów uznało to za zły pomysł.
Przypominamy, że Battlefield 3 trafi na półki sklepowe pod koniec października w wersjach na PlayStation 3, Xboksa 360 oraz PC. Ta ostatnia jest dla twórców priorytetem, dzięki czemu użytkownicy komputerów osobistych mogą liczyć na lepszą grafikę, bardziej rozległe mapy oraz większy limit graczy mogących naraz brać udział w bitwie.