Blue Beetle będzie „Cronenbergiem dla dzieci”? Reżyser tłumaczy swoją wizję
Reżyser Blue Beetle miał jasność co do tego, jak powinna wyglądać jego produkcja. Twórca chciał stworzyć nostalgiczny film dla wszystkich, a przemiana głównego bohatera została zainspirowana filmami Davida Cronenberga.
Blue Beetle zapowiada się jako interesująca produkcja, która nie będzie związana z głównym nurtem DC, tworzonym przez Jamesa Gunna i Petera Safrana. Reżyser filmu, Ángel Manuel Soto, opowiedział o swojej wizji filmu i tego, co chciał osiągnąć. Duży nacisk położył na pierwszą przemianę, jaką przechodzi główny bohater, Jaime Reyes, po zetknięciu z tytułowym Błękitnym Skarabeuszem (via Variety).
Soto wiedział, czego oczekuje od pierwszej transformacji. Ciało głównego bohatera łączy się z egzoszkieletem Skarabeusza, co reżyser opisał jako „Cronenberga dla dzieci”. Słynny twórca znany jest z obrazowego pokazywania modyfikacji ciała w swoich filmach i właśnie coś takiego, tyle, że w formie przyjaznej dzieciom, chciał zaprezentować widzom reżyser Blue Beetle.
To jednak nie wszystko, ponieważ ze słów Ángela Soto wynika, iż cały film ma być hołdem dla takich klasyków jak Indiana Jones czy Mission: Impossible. Widowisko opowie o „pierwszym superbohaterze, który nie chce swoich mocy”. Biorąc pod uwagę, że produkcja nie będzie powiązana z powstającym nowym kinowym uniwersum DC, to Soto mógł sobie pozwolić na więcej.
Nadchodzące dzieło nie musi być jednak jedynym filmem o tytułowym superbohaterze. Na początku czerwca Xolo Mariduena, odtwórca głównej roli, wspomniał, że jeśli produkcja zostanie pozytywnie odebrana, to fani mogą liczyć na więcej.
Blue Beetle będzie miał premierę już 18 sierpnia 2023 roku. Główny bohater powraca do rodzinnej miejscowości i przez przypadek wchodzi w posiadanie tajemniczego urządzenia. Po transformacji, jako Blue Beetle, zyskuje całkowicie nowe zdolności.