autor: Konrad Serafiński
Blizzard przeprasza za zachowanie w sprawie Hongkongu
Ceremonia otwarcia BlizzConu rozpoczęła się w nietypowy sposób. Na scenie pojawił się szef Blizzarda, J. Allen Brack, który przeprosił wszystkich fanów za nieprzemyślane działania w związku z sytuacją gracza nawołującego do wyzwolenia Hongkongu po wygraniu turnieju w Hearthstone.
Ceremonia otwarcia BlizzConu rozpoczęła się od niespodziewanego wydarzenia. Na scenie pojawił się szef Blizzarda, J. Allen Brack, który przeprosił za ostatnie działania firmy. Chodziło oczywiście o zamieszanie związane z graczem, który po wygranej w turnieju Hearthstone Grandmasters wezwał do wyzwolenia Hongkongu. Ostatecznie sprawa została rozwiązana polubownie i zarówno firma, jak i sam zawodnik opublikowali oficjalne komunikaty zamykające temat. Tym bardziej cieszy, że CEO Blizzarda wygłosił te słowa:
Zanim zaczniemy, chciałbym powiedzieć kilka słów. Blizzard miał szansę zjednoczyć świat w trudnym momencie, podczas turnieju w Hearthstone około miesiąc temu. Ale nie zrobiliśmy tego. Zbyt szybko podjęliśmy pewne decyzje. A potem zrobiliśmy coś jeszcze gorszego - zbyt wolno zaczęliśmy z wami rozmawiać. [...] Przepraszamy za to i nie boimy się odpowiedzialności.
Poniżej możecie zobaczyć przeprosiny J. Allena Bracka, które mają szansę stać się przykładem dla innych firm. Niezależnie od tego, czy jest to przemyślany PR-owy ruch czy szczery rachunek sumienia.
Allen Brack przyznał również, że firmie nadal przyświeca ta sama idea i wierzy, że BlizzCon jest idealnym miejscem, by to udowodnić:
Dążymy do tego, by zjednoczyć cały świat oferując niezapomnianą rozrywkę. Naprawdę wierzę w pozytywną moc gier wideo.
Słowa Allena Bracka wzbudziły okrzyki radości oraz oklaski na widowni. Nikogo to nie powinno dziwić. Miejmy nadzieję, że Blizzard rzeczywiście dotrzyma słowa, a sytuacje podobne do tej sprzed miesiąca się już nie powtórzą.