autor: Szymon Liebert
Blizzard All-Stars jako pełnoprawna gra free-to-play – nowy plan firmy Blizzard
Blizzard All-Stars najwyraźniej stanie się konkurentem League of Legends i DOTA 2 jako pełnoprawna gra, niewymagająca posiadania StarCrafta II. Tak przynajmniej wynika z wypowiedzi jednego z producentów z firmy Blizzard.
Blizzard All-Stars raczej stanie się pełnoprawną grą, przypominającą takie tytuły jak League of Legends, czy DOTA 2. Taki wniosek można wysnuć z artykułu serwisu Eurogamer, który miał okazję przepytać w tym temacie Chrisa Sigaty’ego z firmy Blizzard. Producent ujawnił, że do uruchomienia produkcji, wywodzącej się z modyfikacji, prawdopodobnie nie będzie wymagane posiadanie StarCrafta II. Tytuł skorzysta też z modelu free-to-play.
„Bardziej szczegółowo zajmiemy się tymi kwestiami w przyszłości, ale podejrzewam, że nie będzie trzeba posiadać StarCrafta II, aby zagrać” – powiedział Sigaty o projekcie Blizzard All-Stars. Firma zamierza bowiem pokazać go jako pełnoprawną, odrębną grę. Prace nad nią podobno trwają nieustannie, a obecnie studio koncentruje sporo sił na stworzeniu odpowiedniego modelu finansowego, który będzie utrzymany w dobrze znanym stylu.
„W przypadku Blizzard All-Stars chcemy zrobić coś przypominającego innych reprezentantów gatunku MOBA” – wyjaśnił Sigaty. Chodzi więc o model free-to-play z mikrotransakcjami, za które gracze kupią pomniejsze dodatki. W podobny sposób funkcjonują najpopularniejsze produkcje tego typu na rynku, czyli przede wszystkim wspomniane League of Legends oraz nadchodząca DOTA 2 (na razie będąca w fazie bety).
Blizzard All-Stars to projekt, który poznaliśmy w 2011 roku jako Blizzard DOTA, jeden z czterech modów tworzonych przez pracowników studia. Po drobnej sprzeczce sądowej z Valve twórcy StarCrafta zgodzili się zrezygnować z praw do komercyjnego używania słowa „dota” i zmienili nazwę projektu na All-Stars. Teraz wiemy, że raczej nie będzie to zwykły mod, a pełnoprawna gra, która stanie w szranki z gigantem Riot Games.
Blizzard All-Stars najprawdopodobniej będzie dość typową wersją popularnej „doty”, która powstała przed laty za sprawą modów do gier Blizzarda. Różnica polega na tym, że w tym tytule do walki staną herosi wyjęci żywcem z bardzo popularnych gier firmy, czyli StarCrafta, Diablo oraz Warcraft. Mając na uwadze popularność każdego z tych uniwersów, All-Stars ma szanse na sukces. Data premiery gry jest nieznana.