autor: Roksana Sładkowska
Black Legend to turowe RPG inspirowane folklorem XVII wieku
Belgijski deweloper Warcave ogłosił dzisiaj, że szykuje nową grę RPG, skupioną na walkach turowych — Black Legend, która pojawi się na PS5, PS4, Xboksie Series X/S, Xboksie One oraz PC. Wiemy, że zadebiutuje w przyszłym roku, jednak dokładna data premiery nie jest znana.
Black Legend to turowa gra RPG tworzona przez belgijskie studio Warcave, odpowiedzialne za Warparty. Nowy projekt osadzony w mrocznym świecie fantasy jest inspirowany folklorem oraz historią Belgii i Holandii w XVII wieku. Można nazwać to szczególnie ciekawym zjawiskiem, biorąc pod uwagę, że niezbyt często widujemy gry, które skupiają się na tym podgatunku fantasy w tej linii czasowej. Małym wyjątkiem jest ubiegłoroczne GreedFall, wyprodukowane przez studio Spiders, które przenosi graczy do oryginalnego uniwersum stylizowanego na XVII-wieczną Amerykę.
Ta produkcja ściśle skupia się na walce turowej – będziemy toczyć bitwy, w których rozmieszczenie jednostek i dobrze dobrane ataki są kluczem do wygranej. Zbudujemy swoją drużynę najemników, wybierając z dużej gamy klas, z których każda ma unikalne umiejętności. Poprowadzimy ją przez przeklęte miasto Grant, które zostało przejęte przez wielkiego alchemika Mefista – użyjemy stali, alchemii i taktyki, by powstrzymać jego oddanych wyznawców. W Black Legend zmierzymy się również ze stworzeniami z belgijskiego, holenderskiego i niemieckiego folkloru, takimi jak nekkery, Halewijn czy Witte Wieven. Studio Warcave na ten moment zostawiło nas ze zwiastunem zapowiadającym grę, który możemy obejrzeć poniżej.
Warto zaznaczyć, że w 2017 roku również belgijski producent – Larian Studios – wprowadził na rynek Divinity: Original Sin II, które podbiło serca fanów gier z turowym systemem walki. Dodatkowo ogłosił kontynuację serii Baldur’s Gate, gdzie jedną z najważniejszych zmian będzie wprowadzenie tego samego rodzaju bitew – czyżby turówki były ulubionym gatunkiem Belgów?