autor: Daniel Kazek
Beanbag Studios - nowy gracz na rynku casual games
Rynek gier typu casual rośnie w siłę - o fakcie tym nie trzeba chyba nikogo zbytnio przekonywać. Dwóch weteranów branży rozrywkowej postanowiło włączyć się do walki o klienta zakładając własną firmę o nazwie Beanbag Studios.
Rynek gier typu casual rośnie w siłę - o fakcie tym nie trzeba chyba nikogo zbytnio przekonywać. Dwóch weteranów branży rozrywkowej postanowiło włączyć się do walki o klienta zakładając własną firmę o nazwie Beanbag Studios.
Nowe studio developerskie z siedzibą w Stanach Zjednoczonych oraz Kanadzie. powołane do życia zostało przez Steve'a Bergenholtza i Gary’ego Corriveau. Obaj panowie obiecują, że będą nam dostarczać produkty jedynie najwyższej jakości. Już na ten rok szykowane są cztery premierowe tytuły, a na przestrzeni całego 2008 roku, ma być ich ponad dwadzieścia, wszystkie oczywiście dedykowane sektorowi casual games. Bliżej nieznane jeszcze portfolio zawiera podobno gry oparte zarówno na oryginalnym pomyśle jak i na odpowiednich licencjach.
Informacje o pierwszych projektach zostaną ujawnione w najbliższym czasie. Docelowymi platformami sprzętowymi dla Beanbag Studios są komputery PC, Macintosh, konsole oraz telefony komórkowe.
To tyle jeżeli chodzi o plany producenta. Zainteresowanym tematem warto jeszcze przybliżyć sylwetki dwójki doświadczonych założycieli. Otóż Steve Bergenholtz w 1998 roku stanął na czele utworzonego przez siebie Sandbox Studios. Firma (w 2001 wchłonięta przez Electronic Arts) zapisała na swoim koncie m.in. pierwszego Shreka na Xboxa, przy którym znaczący udział miał Gary Corriveau, tak więc nie jest to pierwsza współpraca tych mężczyzn. Dość powiedzieć, że obaj spotkali się także przy produkcji Montezuma's Return (1997).