Baylan Skoll znał największy sekret Lorda Vadera. Jakie są jego powiązania z Anakinem?
Wszyscy znali Anakina Skywalkera, jednak nie wszyscy wiedzieli, kim się stał. Jak w takim razie Baylan Skoll odkrył sekret byłego członka zakonu Jedi?
Uwaga! Tekst zawiera spoilery związane z serialem Ahsoka.
Dla nikogo nie powinno być zaskoczeniem, że zdecydowana większość rycerzy Jedi znała lub przynajmniej kojarzyła Anakina Skywalkera. Jednakże niewielka ilość członków tego zakonu miała świadomość, że młodzian przerodził się w Dartha Vadera. Nic dziwnego, bowiem był to jeden z najpilniej strzeżonych sekretów Galaktyki.
Z ostatniego odcinka Ahsoki dowiedzieliśmy się jednak, że o przejściu Anakina Skywalkera na Ciemną stronę Mocy wiedział Baylan Skoll. Antagonista najnowszej opowieści ze świata Gwiezdnych wojen wspomniał o tym podczas pojedynku z Ahsoką, co miało prawdopodobnie na celu wyprowadzenie przeciwniczki z równowagi.
Co ciekawe, Baylan Skoll doskonale znał również przeszłość samej Ahsoki, co nie powinno tak naprawdę nikogo dziwić. Wiedza na temat samego Anakina Skywalkera sprawia, że antagonista musiał wiedzieć również o jego padawance. Zastanawiające jest jednak to, w jaki sposób Baylan poznał jeden z najpilniej strzeżonych sekretów Galaktyki.
Na tę chwilę nie wiadomo, kiedy i w jaki sposób Baylan Skoll dowiedział się, że Anakin Skywalker to tak naprawdę Darth Vader. Można się jednak domyślać, że maczał w tym palce nie kto inny jak Thrawn. Był on bowiem jedną z nielicznych osób znających sekret lorda Sithów i niewykluczone, że podzielił się on nim z Morgan Elsbeth, która następnie przekazała to Baylanowi.
Trzeba pamiętać, że istnieje jeszcze jedna, trochę mniej prawdopodobna opcja. Może się okazać, że Baylan spotkał kiedyś na swojej drodze Dartha Vadera i wyczuł, że za maską kryje się nie kto inny, jak Anakin Skywalker.
Pozostaje mieć nadzieję, że twórcy zdecydują się wytłumaczyć, w jaki sposób Baylan Skoll dowiedział się o tajemnicy „wroga numer jeden” w Galaktyce. Byłoby naprawdę szkoda, gdyby pozostawili tę kwestię w sferze domysłów.
Na tę chwilę nie pozostaje nic innego, jak tylko czekać na kolejne odcinki Ahsoki. Przypomnijmy, że serial dostępny jest wyłącznie na platformie Disney+.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!