autor: Grzegorz Chmielewski
Atlus sabotuje emulator PS3; seria Persona zmierza na PC?
Przez ostatnie kilka dni byliśmy świadkami dziwnych poczynań ze strony firmy Atlus – japońskiego dewelopera odpowiedzialnego m.in. za serię Persona. Producent chciał zablokować rozwój powstającego emulatora PlayStation 3.
RPCS3 to powstający od dłuższego czasu emulator konsoli PlayStation 3 na komputery osobiste. Dzięki zbiórce funduszy na portalu Patreon twórcy aplikacji mogą całkowicie poświęcić się pracy nad nim. Programiści osiągnęli już wiele – ponad 400 gier jest w pełni grywalnych na emulatorze, a rozwój – jak na kilkuosobowy fanowski projekt bez wsparcia wielkich korporacji – jest bardzo szybki. Obecnie dzięki zbiórce ekipa otrzymuje co miesiąc ponad 3000 dolarów (około 10 tysięcy złotych) od patronów projektu. Okazuje się, że nie wszystkim taki projekt jest w smak. Firma Atlus, odpowiedzialna za znaną serię Persona, kilka dni temu – dwudziestego trzeciego września – wystosowała nakaz usunięcia strony emulatora z serwisu Patreon.
Nakaz został wystosowany na podstawie DMCA – amerykańskiej ustawy dotyczącej ochrony praw autorskich. Żądanie usunięcia aplikacji z Patreona zostało odrzucone, jako że Atlus nie podał konkretnego dowodu na naruszanie owych praw przez powstający emulator. W piśmie Atlus oświadczył, że udostępniona przez twórców programu instrukcja przekształcania danych z płyt w pliki, które da się uruchomić w RPCS3, to rażące naruszenie praw autorskich. W efekcie tych działań ze strony na Patreonie i ze strony internetowej emulatora zniknęły wszystkie wzmianki o grze Persona 5, której w szczególności dotyczyło żądanie.
Dziś do całej sprawy odniósł się sam Atlus, w oświadczeniu zatytułowanym „Atlus i emulacja” tłumacząc powody i cele tego działania. W wiadomości czytamy:
[…]Zrobiliśmy to z dwóch powodów:
Wierzymy, że nasi fani wyciągają najlepsze doświadczenia z naszych tytułów (np. Persona 5) na platformach, na które zostały one wydane. Nie chcemy, by ich pierwszym doświadczeniem były spadki płynności gry, błędy czy inne problemy, które mogą pojawić się w emulacji, której nie nadzorowaliśmy osobiście. Rozumiemy, że gracze pecetowi bardzo chcieliby zagrać w Personę. Mimo, że na dzień dzisiejszy nie mamy nic do ogłoszenia, słuchamy waszych głosów! Obecnie najlepszym sposobem, by zagrać w Personę, jest uruchomić ją na PlayStation 3 lub PlayStation 4.
Doceniamy to, że społeczność zgromadzona wokół emulatorów zwiększyła zainteresowanie Personą 5 i wiemy, że jest to świetnym przykładem na to, jak ludzie kochają naszą grę. Chcemy dalej dostarczać wam takich tytułów jak Persona 5. Niestety, gdy zabezpieczenia w naszych produkcjach są nielegalnie omijane, a same produkcje potencjalnie udostępniane za darmo w formie, której nie uważamy za gwarantującą najlepsze doświadczenia i jakość, blokuje to naszą zdolność do dostarczania wam właśnie takich doświadczeń, w dodatku sprzeniewierzając wsparcie, które moglibyśmy uzyskać od nowych odbiorców.
Chcemy kontynuować dialog na temat tego, na czym i jak chcielibyście grać w nasze gry. Dajcie znać, co myślicie.
W swojej wiadomości Atlus potwierdził więc to, co wcześniej było już wiadome – że nie chce pozwolić na granie w swoje produkcje na innych platformach niż te pierwotnie zamierzone. Niewiele wnosi tu sugestia firmy, że gry mogą być „potencjalnie udostępniane za darmo” – jako że twórcy emulatora na każdym kroku informują, że ich program nie jest przeznaczony do odpalania pirackich kopii, a jedynie gier, które posiadamy na fizycznych nośnikach. Fragment o słuchaniu głosów graczy sugeruje jednak, że mimo iż na chwilę obecną takich planów nie ma, być może w przyszłości pecetowcy także będą mogli oficjalnie zagrać w Personę. Oby ten dzień nastąpił jak najszybciej – najnowsza część serii w naszej recenzji uzyskała ocenę 9.5, natomiast średnia ocen wersji na PlayStation 4 na portalu Metacritic wynosi 93%.
- Strona internetowa emulatora RPCS3
- Strona emulatora RPCS3 na portalu Patronite
- Strona internetowa Atlusa
- Strona internetowa Persony 5